Mimo rosnących cen ziemi Swissmed nie zmienia swych planów i nadal zamierza wybudować nawet 5-6 nowych szpitali w ciągu trzech lat w głównych miastach Polski. Na razie ma jedną placówkę, w Gdańsku.
- Musimy budować w specyficznych lokalizacjach, przeznaczonych pod zabudowę szpitalną. Te nieruchomości nie mogą być sprzedane na wolnym rynku, więc ich cena nie rośnie tak gwałtownie - tłumaczy Roman Walasiński, prezes Swissmedu.
Jednocześnie zaznacza, że spółka spotyka się z innymi trudnościami. Przede wszystkim związanymi z niemożnością znalezienia optymalnych lokalizacji pod przyszłe inwestycje. Dlatego, mimo że poszukiwania zaczęły się grubo ponad pół roku temu, do tej pory nie kupiono ani jednej działki.
Według informacji "Parkietu", Swissmed kończy negocjacje w sprawie zakupu jednej nieruchomości. Do podpisania umowy dojdzie w ciągu kilku tygodni. Nie wiadomo, w którym mieście uda się nabyć pierwszą działkę. Prawdopodobnie zakupiony zostanie stary obiekt medyczny, który zostanie wyburzony, a na jego miejscu powstanie nowoczesny szpital.
Swissmed na kupno gruntów ma do dyspozycji 13 mln zł z ubiegłorocznej emisji. Planuje ich zakup do spółki np. z deweloperami, którzy mają też finansować budowy. Stara się również o pozyskanie dodatkowych inwestorów finansowych.