W rok po wstrzymaniu produkcji w zakładach bankrutującej Malmy nowa spółka o nazwie Malma Pasta wznowiła wytwarzanie makaronu.
- To prawda. Produkcja ruszyła i taki obrót sprawy jest dobry dla wszystkich. Było to możliwe dzięki amerykańskiemu inwestorowi - mówi Michael Marbot, prezes i właściciel Malmy. Jak dowiedział się "Parkiet", inwestorem jest firma Investabilis. Malma Pasta wydzierżawiła zakłady Malmy.
- Sąd sprawdzi, czy zgodził się na to nadzorca. Bez jego zgody taka umowa nie mogła być zawarta - mówi Rafał Terlecki, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku, który rozpatruje sprawę upadłości Malmy. - Dzierżawa jest legalna. Nadzorca jest powiadomiony - zapewnia Mieczysław Stelmach, prezes Malmy Pasta, który w imieniu amerykańskiego inwestora zarządza spółką. Dodaje, że Malma i Malma Pasta to dwa odrębne podmioty i nowo powstała firma nie ma nic wspólnego z problemami finansowymi "starej" Malmy.
Takim obrotem sprawy zdziwione są spółki, które zamierzają przejąć Malmę. Pierwsza to francuski producent makaronów - Alpina Savoie. Drugą jest giełdowy dystrybutor żywności importowanej North Coast. Do 14 maja ma złożyć wierzycielom propozycję układu. Firma jest już po wstępnych rozmowach z największym wierzycielem Malmy, bankiem Pekao.