TUP chce kupić działkę pod Katowicami o powierzchni 122,5 hektara. Podpisał już porozumienie z dotychczasowymi właścicielami - osobami prywatnymi.
Nieruchomość w Siewierzu wyceniono na 13 euro za metr kwadratowy, co daje równowartość 60,1 mln zł za całość. Giełdowa spółka inwestycyjna zapłaci 3 mln euro (ok. 11 mln zł) przy podpisywaniu wstępnej umowy nabycia gruntów. Ma to nastąpić do końca sierpnia. Pozostała część ceny zostanie zapłacona w 3 równych ratach.
Transakcja będzie finansowana z emisji akcji. WZA spółki zgodziło się ostatnio na to, aby zarząd mógł podwyższyć kapitał zakładowy maksymalnie o 7,28 mln zł (o 75 proc.) w drodze emisji akcji bez prawa poboru. Zarząd zapowiedział jednak, że dotychczasowi akcjonariusze będą mogli nabyć nowe walory (w oddzielnej transzy). Ostateczna wielkość oferty nie jest jeszcze znana. Prospekt emisyjny ma trafić do Komisji Nadzoru Fianasowego w maju.
Jednym z warunków nabycia gruntów w Siewierzu jest zawiązanie przez TUP spółki celowej, która będzie odpowiedzialna za tę inwestycję. Dotychczasowi właściciele nieruchomości zastrzegli sobie prawo do objęcia maksymalnie 20 proc. udziałów w utworzonym podmiocie. Zobowiązali się jednak do zgodnego współdziałania z TUP przy inwestycji.
Prace nad nowym projektem rozpoczną się od zorganizowania warsztatu urbanistycznego (podobnie było w Poznaniu przy inwestycji w Modenę). - Warsztat pozwoli nam wypracować najlepszą koncepcję zagospodarowania tego terenu. Zaangażowani w projektowanie będą nie tylko urbaniści i architekci, ale także władze i społeczność lokalna - tłumaczy prezes Robert J. Moritz.