Złoty wciąż umacnia się. W piątek kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,7450, najniższego od lipca 2002 r. Popyt na złotego generowany był przez inwestorów zagranicznych, fundusze hedgingowe i kapitał średnioterminowy. Krótkoterminowi gracze, którzy w ostatnich tygodniach kupują EUR/PLN, czekając na korektę, wciąż przeżywają trudne chwile. Gorsze dane z amerykańskiego rynku pracy powstrzymały aprecjację dolara. Kurs EUR/USD wzrósł do poziomu 1,3605, co przełożyło się na spadek kursu USD/PLN do poziomu 2,7510. Złoty jest obecnie najmocniejszą walutą w regionie. PLN umacnia się, mimo że forint, korony czeska i słowacka pozostają stabilne. Można więc mówić o modzie na złotówkę, związaną z mocnymi fundamentami polskiej gospodarki oraz oczekiwaniami wzrostu stóp procentowych (premii za ryzyko). Spadek kursu EUR/PLN poniżej istotnego poziomu wsparcia na 3,7500 zmienia ocenę jego perspektyw z punktu widzenia analizy technicznej. Nowe minimum potwierdza długoterminowy trend i jak również zwiększa prawdopodobieństwo dalszego spadku w najbliższych tygodniach, nawet do poziomu 3,5900.