Sami podejmujemy decyzję

Aktualizacja: 20.02.2017 23:08 Publikacja: 12.05.2007 10:42

Fundusz angażuje się w te same spółki, w których wiodącym akcjonariuszem jest Krzysztof Moska (Novita, Lentex, Hygienika). Dlaczego?

Wybieramy spółki, w których widzimy możliwość znacznej poprawy wyników. W takie same podmioty "wchodzi" również Krzysztof Moska. To nas łączy. Dlatego zdarza się, że jesteśmy w tych samych spółkach.

Wierzycie, że K. Moska pomoże spółce poprawić wyniki?

Jako fundusz jesteśmy inwestorem finansowym (pasywnym) i nie zamierzamy aktywnie angażować się w rozwój spółek, których akcje kupujemy. Natomiast dynamiczny rozwój często wiąże się z koniecznością zmiany sytuacji w firmie czy też modyfikacji jej strategii działania.

Jeśli pojawia się inwestor, który chce to zrobić, wykorzystać potencjał drzemiący w firmie, to jest to tylko dodatkowy pozytywny sygnał uwzględniany przez nas przy podejmowanych decyzjach inwestycyjnych.

Pojawienie się K. Moski w akcjonariacie giełdowej spółki jest dla funduszu zawsze sygnałem do kupowania jej papierów?

Jest to sygnał, żeby dokładnie przyjrzeć się tej spółce. Zawsze niezależnie ją oceniamy. Rozmawiamy z zarządem i dopiero wtedy podejmujemy decyzję.

fot. Anna Węglewska

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024