Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych domaga się od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umotywowania swoich działań w Stalexporcie. Fundusz ma 11,4 proc. akcji i od wielu miesięcy blokuje inwestycję włoskiej firmy Autostrade w Stalexport.
Włosi mają 21,7 proc. akcji, a w kwietniu objęli kolejny pakiet za 200 mln zł. Fundusz zaskarżył uchwałę, na mocy której doszło do emisji. Przez to może się opóźnić rejestracja papierów, a obciążony m.in. ratami układowymi Stalexport nie będzie mógł skorzystać z pieniędzy. Sytuacja jest poważna. Czarny scenariusz przewiduje nawet ogłoszenie upadłości w przyszłym półroczu - wynika to jasno z raportu Ernst & Young.
- Oczekujemy, że w świetle tych okoliczności Fundusz jasno i logicznie przedstawi inwestorom motywy, ponieważ nie dostrzegamy żadnych ekonomicznych, rynkowych ani logicznych przesłanek - mówi Konrad Smok, specjalista ds. interwencji i analiz SII.
Co, jeśli Fundusz zignoruje prośbę Stowarzyszenia? - Konsultujemy z kancelarią prawną schemat zakładania sprawy o działanie na szkodę spółki i akcjonariuszy - mówi K. Smok.