Pośrednicy już drugi rok zbierają żniwo hossy na rynku nieruchomości. Nic nie stoi na przeszkodzie, by tempo wzrostu ich zysków miało ulec zachwianiu w ciągu nadchodzących kilku lat.
Na ten rok wróżę koniec galopady cen na rynku mieszkań i wzrost zainteresowania kupnem domów i działek w strefach podmiejskich większych miast. Ceny nieruchomości będą zatem jeszcze rosły siłą rozpędu, ale już nie tak gwałtownie jak w latach 2005 i 2006. Jednak w tym roku agencje mogą zarobić na czysto nawet ponad 200 mln zł. Polacy coraz bardziej ufają pośrednikom, a i cudzoziemcy śmielej korzystają z ich usług. Prędzej czy później zwrócą się do nich także globalni deweloperzy. Ci jednak będą prawdopodobnie chcieli współpracować z międzynarodowymi agencjami, które właśnie wchodzą na polski rynek. Tym bardziej że taka współpraca w innych krajach układa się bardzo dobrze.