Kluby koalicyjne obsadzą wszystkie wolne miejsca w tzw. bankowej komisji śledczej - poinformował na swoich stronach internetowych tygodnik "Wprost". Wakaty powstały po tym, jak z zasiadania w komisji zrezygnowali dwaj posłowie PO i przedstawicielka SLD.
Według tygodnika, Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło kandydatury posłów Marka Asta i Adama Rogackiego, a Samoobrona - Bolesława Borysiuka. Posłowie PiS mają zastąpić śledczych z Platformy - Aleksandra Grada i Tomasza Szczypińskiego. Z kolei Borysiuk zajmie miejsce Małgorzaty Ostrowskiej z SLD.
Nowi śledczy będą uczestniczyć w pracach komisji już od przyszłego tygodnia. Na najbliższy wtorek, jak zapowiadał Adam Hofman, nowy przewodniczący komisji, zaplanowano przesłuchania byłego premiera Waldemara Pawlaka (PSL) oraz Jacka Sochy, byłego przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Członkowie komisji chcą z nimi porozmawiać na temat prywatyzacji Banku Śląskiego. Tej sprawy mają również dotyczyć przesłuchania m.in. Grzegorza Kołodki, byłego ministra finansów, Henryka Chmielaka, który był pełniącym obowiązki szefa tego resortu.
PAP, WPROST.PL