W I kwartale tego roku gospodarka Szwajcarii rozwijała się w tempie 0,8 proc., a w całym roku ekonomiści spodziewają się wyniku rzędu 2,5 proc. Prognozy rządu są skromniejsze - mówią o 2-proc. dynamice.

Szwajcaria szybciej niż w końcówce 2006 r., kiedy PKB wzrósł 0,5 proc., powiększała produkt krajowy brutto głównie dzięki zwiększonym wydatkom konsumentów i lepszym wynikom w eksporcie z powodu słabszego franka.

W kwietniu nastroje konsumentów były najlepsze od sześciu lat, gdyż firmy zwiększają zatrudnienie, by zrealizować zamówienia. - To bardzo pozytywna niespodzianka - powiedział Janwillem Acket, ekonomista Julius Baer Holding, oceniając koniunkturę w ostatnim kwartale. Ekonomiści prognozowali, że PKB w stosunku do poprzedniego okresu wzrośnie 0,6 proc.

Dobre wyniki gospodarki mogą skłonić Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) do dalszego zwiększenia kosztów kredytu. Byłaby to siódma podwyżka od końca 2005 r. Teraz główna stopa procentowa wynosi 2,25 proc., a w tym roku może wzrosnąć do 3 proc. To zła wiadomość dla Polaków, którzy zaciągnęli kredyty w szwajcarskiej walucie.

Bloomberg