Redukcja sięgnęła 99 procent

Aktualizacja: 20.02.2017 04:36 Publikacja: 05.06.2007 09:07

Dzisiaj kończy się publiczna oferta akcji zamojskiego windykatora - Kredyt Inkaso. Zgodnie z przewidywaniami, redukcja w transzy inwestorów indywidualnych sięgnęła prawie 99 procent.

Inwestorom zostało zaoferowanych 1250 tys. akcji, z czego 875 tys. w transzy inwestorów instytucjonalnych i 375 tys. w transzy otwartej. Z uchwały Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że chęć zakupu udziałów Kredyt Inkaso zgłosiło w sumie 350 inwestorów, którym zostały przydzielone wszystkie oferowane akcje o wartości w sumie 15 mln złotych.

W transzy inwestorów instytucjonalnych nie było redukcji. Zapisy przyjmowano w oparciu o imienne zaproszenia. W transzy otwartej redukcja sięgnęła 98,9 procent w przypadku inwestorów, którzy nie uczestniczyli w procesie budowania księgi popytu. Dla tych, którzy zgłosili chęć zakupu akcji podczas book-buildingu, redukcja była mniejsza (inwestorzy ci byli uprzywilejowani) i wyniosła 97,7 procent.

Kredyt Inkaso zadebiutuje na giełdzie już 11 czerwca. Akcje zostaną sprzedane po 12 złotych. Spółka pozyska tym samym tyle kapitału, ile chciała. Po odjęciu kosztów emisji do windykatora trafi 13,9 mln złotych.

Pozyskane z giełdy fundusze spółka przeznaczy w większości na zakup nowych pakietów wierzytelności, resztę na rozbudowę systemów informatycznych i telekomunikacyjnych.

Kredyt Inkaso działa w segmencie windykacji masowej. Skupuje pakiety wierzytelności (ich głównym dostawcą jest obecnie operator Era) i dochodzi ich na własny rachunek, wyłącznie na drodze sądowej. W tym celu spółka korzysta z usług wyspecjalizowanej kancelarii prawnej.

W ubiegłym roku zysk i przychody Kredyt Inkaso wyniosły odpowiednio: 2,3 i 5,6mln zł.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024