W przyszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Gdańsku ma wyznaczyć termin pierwszej rozprawy z powództwa drobnych akcjonariuszy giełdowego Centrostalu Gdańsk. Chodzi o zaskarżone uchwały grudniowego walnego zgromadzenia, dotyczące połączenia Centrostalu ze Złomreksem Steel Services (ZSS).
- Pozwany zakwestionował konieczność przeprowadzenia większości wniosków dowodowych, złożonych przez powodów - mówi Rafał Terlecki, rzecznik gdańskiego sądu. Sąd wyda teraz decyzję w sprawie dopuszczenia poszczególnych wniosków. W pewnych przypadkach mogą być niezbędne dodatkowe wyjaśnienia stron już na sali sądowej. - Spodziewam się wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy pod koniec przyszłego tygodnia - informuje sędzia Terlecki.
Drobni udziałowcy Centrostalu Gdańsk nie są przeciwni fuzji. Nie odpowiada im jednak parytet wymiany akcji. Uchwały o połączeniu przeszły głosami Złomreksu, hutniczego koncernu, kontrolującego 64,3 proc. akcji giełdowej spółki i 100 proc. ZSS. Po fuzji mniejszościowi udziałowcy Centrostalu będą mieć 12,2 proc. ZSS. Drobni kwestionują m.in. rzetelność wycen obu podmiotów, przeprowadzonych na potrzeby planu połączenia. Twierdzą, że wartość Centrostalu została zaniżona, natomiast ZSS - którego majątkiem jest środkowoeuropejska sieć obrotu wyrobami hutniczymi Voestalpine Stahlhandel - zawyżona.
Grupa Centrostalu, rozbudowująca się pod okiem Złomreksu, miała w 2007 r. 443,7 mln zł obrotów. W 2006 r., działając w pojedynkę, Centrostal miał
149,4 mln zł przychodów.