Tesco chce do Rosji

Aktualizacja: 28.02.2017 02:17 Publikacja: 31.03.2008 10:21

Największa brytyjska sieć handlowa Tesco zamierza otworzyć pierwsze sklepy w Rosji, zachęcona szybkim wzrostem płac i wydatków konsumpcyjnych w tym kraju.

Zarząd spółki z Cheshunt w Anglii nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, ale transakcję przygotowują trzy agencje nieruchomości. Tesco ma już własne sklepy na emerging markets od Turcji po Malezję i ponad jedną czwartą przychodów pozyskuje za granicą.

UBS szacuje wartość rosyjskiego rynku spożywczego na 191 mld USD. W zeszłym roku wzrósł on o 32 proc. Największymi konkurentami Tesco byliby w Rosji rodzimy X5, największy właściciel supermarketów w tym kraju, oraz niemieckie Metro i francuski Carrefour.

Tesco od co najmniej trzech lat rozważa wejście na rosyjski rynek, a wstrzymuje się z podjęciem ostatecznej decyzji przede wszystkim dlatego, że ludność jest tam skoncentrowana w bardzo oddalonych od siebie miastach, co powoduje trudności z dystrybucją zwłaszcza świeżej żywności.

Za wejściem do Rosji przemawia jednak szybki rozwój gospodarczy tego kraju. W zeszłym roku pensje wzrosły tam o 16,2 proc., a sprzedaż detaliczna o 15,2 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy