Od 2,5 do 3 mld zł - takim dodatnim wynikiem zamknął się budżet państwa na koniec pierwszego kwartału. Do tej pory nadwyżka owszem, pojawiała się w styczniu, ale szybko znikała. Z szacunków Ministerstwa Finansów wynika jednak, że na koniec marca finanse państwa były na nigdy niespotykanym "plusie". A jeszcze kilka dni temu MF oczekiwało deficytu.
Podatnicy nie zawiedli
Skąd tak dobry wynik? - Z jednej strony bardzo wysokie były dochody z CIT, co jest związane z rozliczeniem rocznym, a dodatkowo dysponenci nie zrealizowali części zaplanowanych wydatków - tłumaczy wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska.
Jak co roku firmy płacące podatek dochodowy od osób prawnych miały obowiązek złożyć roczną deklarację CIT-8 do końca marca. W 2007 r. termin ten wypadł w sobotę, więc składanie formularzy przedłużono do poniedziałku, a rozliczenia MF księgowało już na kwiecień. To spowodowało, że deficyt budżetu po marcu 2007 r. (5,18 mld zł) spadł do 2,09 mld zł na koniec kwietnia. Podobną sytuację mamy także obecnie - jeszcze w lutym finanse państwa cechowała nadwyżka zaledwie 21 mld zł.
Koniunktura pomaga