W minionym miesiącu instytucje finansowe dokonały mniej transakcji skutkujących przekroczeniem progów niż w poprzednich miesiącach. Insiderzy, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych, też rzadko handlowali papierami. Uczestnicy rynku zapewne wciąż mają w pamięci mocne spadki indeksów w styczniu (WIG stracił wtedy ponad 14 proc.) i nie są pewni kierunku, w jakim będą one podążały w kolejnych miesiącach (w marcu WIG wzrósł o 1 proc.). Dlatego wstrzymują się od transakcji.
Mniej przekroczeń progów
W marcu instytucje finansowe zdecydowanie rzadziej informowały o transakcjach skutkujących przekroczeniem bądź zmniejszeniem informacyjnych progów w głosach. Opublikowano tylko 25 komunikatów. Dla porównania, w styczniu i lutym takich operacji było odpowiednio 43 i 42. Tradycyjnie już przeważały transakcje kupna akcji. W marcu było ich 15 wobec 10 komunikatów o zmniejszeniu zaangażowania.
Otwarte Fundusze Emerytalne trzykrotnie przekroczyły określone prawem progi. Na ich celowniku znalazły się: ZA Puławy, Elektrobudowa i BBI Zeneris NFI. Bardziej aktywne były fundusze inwestycyjne, firmy asset management i inne instytucje finansowe. Na łączną liczbę ich transakcji (22) blisko połowa (12) dotyczyła przekroczeń progów. Warto zauważyć systematyczne zwiększanie zaangażowania w papiery Bankiera, Rafako i Comarchu przez klientów BZ WBK AIB AM. W odwrocie były walory Vistuli, które sprzedawał Millennium TFI i Pioneer Pekao Investment Management. Generalnie w drugiej połowie marca fundusze zmniejszały zaangażowanie w posiadanych spółkach.
Mało chętnych do kupowania