Rząd nie będzie oglądać się na koniunkturę

Ministerstwo skarbu finalizuje prace nad strategią prywatyzacji, która obowiązywać będzie aż do końca tej kadencji

Aktualizacja: 28.02.2017 01:07 Publikacja: 04.04.2008 10:31

Dzisiaj kolegium Ministerstwa Skarbu Państwa po raz pierwszy zajmie się programem prywatyzacji na lata 2008-2011. - Kończymy prace nad tym dokumentem - mówi minister Aleksander Grad. W rozmowie z "Parkietem" dodaje, że po przyjęciu programu przez Radę Ministrów będzie dokładnie wiadomo, która spółka i w jaki sposób będzie prywatyzowana oraz jak będzie do tego przygotowywana. - Listę tych kilkuset spółek mamy już od dawna gotową. W programie prywatyzacji znajdują się dokładne wytyczne odnośnie do modyfikacji strategii przedsiębiorstw - wyjaśnia szef resortu skarbu. Dodaje, że rząd powinien przyjąć dokument w kwietniu, ale nie ma potrzeby, aby mocno się z tym spieszyć.

Sprecyzowane plany

- Chodzi o to, że plany na 2008 rok mamy już sprecyzowane. Myślę, że jeszcze w tym roku będziemy świadkami debiutów giełdowych banku BGŻ, Zakładów Azotowych Tarnów, sektor energetyczny reprezentować będzie Enea. Przygotowujemy pierwszy etap prywatyzacji GPW - mówi Aleksander Grad. Unika jednoznacznej wypowiedzi na temat tego, czy jeszcze w tym roku na warszawski parkiet wejdzie Polska Grupa Energetyczna. Zapytany przez nas prezes PGE Paweł Urbański odpowiada, że spółka na pewno będzie przygotowana do tego, aby pod koniec 2008 r. przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną.

Koniec za cztery lata

- Za cztery lata będziemy na końcu prywatyzacji. W 2008 i 2009 roku na GPW trafi około 20 spółek, i to poważnych. Nie boimy się kapitału, również tego zagranicznego - zapowiada minister. Dodaje, że obecna niepewna sytuacja na rynkach kapitałowych w żaden sposób nie skłania go do modyfikacji planu upublicznienia państwowych spółek. Zdaniem szefa MSP, to tylko "przejściowe turbulencje" i dalsze czekanie ze sprzedażą było szkodą dla spółek i pogarszało ich sytuację.

Zapowiedzi ministra cieszą Ludwika Sobolewskiego, prezesa GPW. - Na giełdzie bardzo potrzebujemy firm o bardzo wysokiej kapitalizacji i wysokim free-float. Obecnie takie spółki znajdują się przede wszystkim w rękach państwa, dlatego od MSP zależy, czy uda nam się zrealizować plan, aby w 2009 r. WIG20 stał się indeksem WIG30 - wyjaśnia. Podkreśla, że prywatyzacja jest kluczowa dla rozwoju krajowego rynku kapitałowego. - Giełda bardzo na nią czeka. Również sprzedaż resztówek (udziałów poniżej 10 proc. - przyp. red.) poprawi sytuację inwestorów - mówi Sobolewski.

Wyprzedaż resztówek

Z deklaracji resortu skarbu wynika, że oprócz przygotowań do dużych IPO, sporo pracy pochłaniają też przygotowania do pozbycia się mniejszościowych pakietów akcji.

- Stwierdziłem w kilku przypadkach, że sprzedaż resztówek była do tej pory świadomie przeciągana. To się skończyło. Do połowy 2009 r. ich prywatyzacja ma być zakończona - deklaruje Grad. - Mówię udziałowcom większościowym: sprzedam wam akcje, ale nie za darmo. Na opornych, którzy nie są skłonni kupować, czekają licytacje. Poważnie też rozważamy wprowadzenie w państwowych spółkach szerszych obowiązków informacyjnych, które mogą sprawić, że większościowi akcjonariusze chętniej odkupią resztówki od państwa - podsumowuje.

Kominówka musi odejść

Aleksander Grad przypomina, że poprzez rady nadzorcze rośnie presja MSP na zarządy państwowych spółek, aby przygotowywały firmy do restrukturyzacji i zwiększania ich wartości. Aby lepiej motywować menedżerów, resort zamierza zwiększyć ich płace poprzez likwidację ograniczeń zapisanych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji.

Jeszcze przed wakacjami przygotowana zostanie stosowna ustawa, która uchyli zapisy "kominówki". Według szefa resortu skarbu, później to już od profesjonalizmu rad nadzorczych będzie zależało, na jakim poziomie ustalone zostaną wynagrodzenia szefów spółek.

KDPW do prywatyzacjiMinisterstwo Skarbu Państwa zamierza sprywatyzować Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych - zapowiedział minister

Aleksander Grad. Nie podał jednak żadnych szczegółów.

O pomyśle MSP "Parkiet"

pisał przed kilkoma tygod-

niami.

Minister przypomniał, że planowana jest też zmiana ustawy, która pozwoli wypłacać

dywidendę z KDPW oraz Giełdy Papierów Wartościowych. Depozyt nie podawał swoich wyników finansowych za ubiegły rok. W 2006 r. miał 47,5 mln zł zysku netto, a rok wcześniej jego zysk wyniósł nieco ponad 30 mln złotych. W przypadku GPW ubiegłoroczny zysk przekroczył 130 mln złotych. Akcjonariuszami KDPW są w równych częściach: Skarb Państwa, GPW i NBP. Resort skarbu chce doprowadzić do zmiany ustawy o Narodowym Banku Polskim w taki sposób, aby musiał on sprzedać swoje udziały w KDPW. Bank centralny sprzeciwiał się dotąd pomysłowi wyjścia z akcjonariatu Krajowego Depozytu.

KDPW jest centralną instytucją odpowiedzialną za prowadzenie i nadzorowanie systemu depozytowo-rozliczeniowego w zakresie obrotu instrumentami finansowymi w Polsce.

ISB

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy