Warte 1,9 mld złotych walory dla władz firm

Opcje menedżerskie Ponad 70 spółek z GPW motywuje akcjami W ciągu kilku najbliższych lat kluczowi pracownicy giełdowych podmiotów będą mogli kupić ponad 126 mln papierów

Menedżerowie i kluczowi pracownicy giełdowych spółek mogą w ciągu kilku najbliższych lat objąć akcje, których łączna wartość przekracza obecnie 1,9 mld zł - wynika z szacunków "Parkietu". W ramach programów motywacyjnych, które działają lub wkrótce zaczną funkcjonować w ponad 70 notowanych na warszawskim parkiecie podmiotach, w ich ręce trafić może przeszło 126 mln akcji.

Krocie dla władz BRE Banku

O wyjątkowej hojności akcjonariuszy mogą mówić zwłaszcza menedżerowie BRE Banku. W uchwalonym niedawno programie przyznano im prawo do nabycia maksymalnie 550 tys. papierów po 4 zł za sztukę. Za warte ponad 210 mln zł papiery prezes Mariusz Grendowicz i inni menedżerowie zapłacą zaledwie 2,2 mln zł, czyli 1 proc. ich wartości. O tym, że program został przyjęty na takich zasadach, zadecydowały głosy Commerzbanku, który kontroluje niemal 70 proc. papierów BRE Banku.

Aby skorzystać z uprawnień, menedżerowie muszą doprowadzić do zrealizowania przez bank określonego zwrotu z kapitału własnego (ROE). Przedstawiciele BRE Banku odmówili nam w piątek informacji na temat wymaganego progu.

"Nie" dla promocyjnych cen

Krytycznie na temat przyznawania menedżerom prawa do nabycia akcji po cenach znacznie niższych od rynkowych wypowiadają się eksperci. Zdarza się również, że takim zasadom sprzeciwiają się akcjonariusze, głównie finansowi.

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia chociażby w przypadku ATM. Akcjonariusze spółki nie zgodzili się, by menedżerowie mogli nabyć 1 mln akcji z 30-proc. dyskontem w stosunku do kursu bezpośrednio poprzedzającego przyznanie uprawnienia. Także w tym wypadku kluczowi pracownicy mogliby zatem nabyć cenny pakiet za stosunkowo "niewielką" kwotę. O nieprzyjęciu tego programu przesądziły głosy ING Nationale-Nederlanden OFE i funduszy z rodziny AIG.

Mariusz Grendowicz, prezes BRE Banku, ma szansę nabywać w najbliższych latach akcje spółki po 4 zł za sztukę.

fot. andrzej cynka