Na rynek NewConnect wybiera się druga spółka z branży public relations. ComPress, który liczy na debiut w ciągu kilku tygodni, nie zamierza jednak na razie oferować nowych akcji ani w emisji prywatnej, ani publicznej.
- Stwierdziliśmy, że nie jest to najlepszy okres na pozyskiwanie kapitału od inwestorów giełdowych. Z drugiej strony jesteśmy przygotowani do debiutu, więc nie było sensu czekać - mówi Bogdan Biniszewski, prezes ComPressu. Zapewnia, że na upublicznienie firmy nie naciskali dotychczasowi akcjonariusze, którzy nie mają zamiaru pozbywać się akcji.
Głównymi udziałowcami są Migut Media (około 65 proc.) oraz inna firma z medialnej grupy MMG (około 20 proc.). Poza tym około 7 proc. akcji należy do menedżerów ComPressu, a reszta do osób prywatnych.
Prezes Biniszewski liczy, że jeszcze w tym roku spółka przeprowadzi pierwszą emisję publiczną (nowe walory). Liczy na pozyskanie do 3 mln zł, za które odda inwestorom do 30 proc. udziałów. Pieniądze zostaną przeznaczone głównie na rozbudowę i unowocześnienie systemu IT, co ma przede wszystkim ograniczyć koszty operacyjne.
Rok 2007 spółka zamknęła przychodami na poziomie 5,75 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Zysk netto wyniósł 312,3 tys. zł. Rok wcześniej firma wypracowała zysk na poziomie 80,4 tys. zł.