- Złożenie prospektu emisyjnego Rank Progressu do Komisji Nadzoru Finansowego to kwestia góra dwóch tygodni - informuje Paweł Puterko, dyrektor zarządzający firmy Profescapital, doradzającej przyszłemu debiutantowi. Oferta będzie obejmować tylko nowe akcje. Dotychczasowi udziałowcy upłynnią część walorów, ale wcześniej, podczas trwającego właśnie pre-IPO (sprzedaż akcji w ofercie zamkniętej).
Firma (bezpośrednio i poprzez cypryjską spółkę MB Progress Capital Ltd.) kontrolowana jest przez dwie osoby: przewodniczącego rady nadzorczej Andrzeja Bartnickiego i prezesa Jana Mroczka. Nie informują, jaki procent udziałów zamierzają sprzedać, ani po ile. Wartość akcji wystawionych na sprzedaż szacowana jest na 200 mln zł. - Do tej pory 10 instytucji kupiło udziały o wartości kilkudziesięciu milionów złotych - mówi Paweł Puterko. Prawdopodobnie udziałowcom nie uda się sprzedać całej puli. - Wartość oferty dostosujemy do warunków rynkowych - przyznaje Puterko.
Mniejszą wartość niż wcześniej zakładano (200 a nie 500 mln zł) ma mieć również subskrypcja publiczna. Przedstawiciele firmy tłumaczą to rozbiciem całej oferty na dwie: publiczną i pre-IPO, oraz niekorzystną sytuacją na rynku pierwotnym i deweloperskim. - Obecnie nie jest łatwo uplasować duże emisje - komentuje Paweł Puterko. Przyznaje, że wizerunkowi firmy szkodzi deweloperka mieszkaniowa. Podkreśla przy tym, że sektor ten odpowiada za zaledwie 5 proc. przychodów legnickiej spółki. Rank Progress przede wszystkim buduje podmiejskie wielkopowierzchniowe centra handlowe i galerie śródmiejskie.
Pieniądze od inwestorów firma chce przeznaczyć na inwestycje deweloperskie. Projekty, które zamierza zrealizować przez najbliższe cztery lata, obejmują 550 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Spółka planuje zarobić w tym roku 222,4 mln zł netto, przy 160,6 mln zł sprzedaży.