Grupa Belvedere rozpoczyna notowania na GPW

Na razie podwójne notowania, które mają wpłynąć na wzrost wartości akcji, a w przyszłości oferta dla polskich inwestorów

Aktualizacja: 27.02.2017 23:06 Publikacja: 11.04.2008 09:08

Akcje grupy Belvedere, właściciela m.in. grupy Sobieski, zadebiutują na warszawskiej giełdzie 21 kwietnia. Będą notowane pod nazwą Sobieski. Poza tym papiery tej firmy są obecne już od jedenastu lat na giełdzie w Paryżu.

- Chcemy silniej zaznaczyć obecność Belvedere na ważnym rynku, jakim jest dla nas Polska. Dzięki notowaniu na GPW mamy nadzieję zainteresować spółką polskich inwestorów, w tym OFE, które w ograniczonym stopniu mogą kupować akcje firm notowanych za granicą - mówi Krzysztof Tryliński, prezes grupy Belvedere. W Polsce generowanych jest ponad 60 proc. przychodów brutto spółki, choć po odjęciu akcyzy i podatków główne udziały w sprzedaży rozkładają się mniej więcej po równo między nasz kraj i Francję (po 42 proc.).

Oferty na razie nie będzie

Na razie Belvedere (Sobieski) nie planuje emisji nowych walorów dla polskich inwestorów. Prezes Tryliński tłumaczy, że sytuacja na giełdzie nie sprzyja pozyskiwaniu tu kapitału. Poza tym należy zauważyć, że papiery grupy na Euronext w ciągu ostatniego roku mocno straciły na wartości, a zachodni analitycy uważają, że są mocno niedoszacowane. Jeszcze w pierwszej połowie 2007 r. walory Belvedere wyceniano w przedziale 175- 200 euro. Jednak później kurs akcji spadał do 75 euro na początku lutego 2008 r. Obecnie cena kształtuje się w okolicach 100 euro (co daje kapitalizację 250 mln euro, około 850 mln zł). W związku ze spadkiem wyceny rynkowej spółka zapewne nie otrzymałaby satysfakcjonującej ceny za nowe papiery. Tryliński uważa jednak, że za jakiś czas nowa oferta skierowana do polskich inwestorów będzie przeprowadzona.

Sporo aktywów do sprzedaży

"Parkiet" kilkakrotnie zwracał uwagę, że dodatkowe środki przydałyby się mocno zadłużonej grupie. Jej zobowiązania finansowe netto na koniec trzeciego kwartału 2007 r. wynosiły niemal 320 mln euro, a wpływ kosztów finansowych na wynik netto w tym okresie (-2,5 mln euro) to prawie 33 mln euro. Jednak szef Belvedere uważa, że na razie poradzi sobie z redukcją długu poprzez wyprzedaż kolejnych aktywów niezwiązanych z podstawową działalnością. Ostatnio informowaliśmy o pozbyciu się części amerykańskiej spółki Imperial Brands (produkcja octów spożywczych i win kuchennych) za 19 mln euro. Prezes Tryliński twierdzi, że w samych Stanach może zyskać jeszcze około 30 mln euro ze sprzedaży innych biznesów. Poza tym grupa liczy na 60 mln euro, które otrzyma w tym półroczu za grunty w Krakowie. Dodatkowo około 60 mln euro może pozyskać w Bułgarii i na Litwie (sprzedaż nieruchomości).

Zdaniem Dariusza Jamioły, dyrektora finansowego grupy Sobieski, wpływ obsługi zadłużenia na wynik netto całej grupy Belvedere w tym roku powinien spaść do kilkunastu milionów euro. Przyczyni się też do tego zmniejszenie oprocentowania wypuszczonych wcześniej obligacji, które jest obecnie negocjowane z bankami.

Pieniądze będą potrzebne Belvedere nie tylko na spłatę zobowiązań, ale także na kolejne inwestycje. A tych w planach nie brakuje. Co prawda ostatnio spółka dokonała zakupów ważnych strategicznie firm na Ukrainie i w Brazylii (odpowiednio 2 i 10 rynek wódki), ale czeka ją jeszcze ekspansja w Rosji. W ubiegłym roku wprawdzie przejęto tam wszystkie udziały w firmie Vremena Goda, która wytwarza m.in. wódkę Youri Dolgorouki, ale Tryliński zapowiada kolejne akwizycje.

Oprócz tego rozpocznie się promocja kluczowej wódki Sobieski, która ma stać się drugą marką na świecie w ciągu trzech lat. Na razie Belvedere skoncentruje się głównie na rynku amerykańskim, gdzie w okresie siedmiu miesięcy od wprowadzenia Sobieskiego sprzedano ponad milion litrów (cała sprzedaż w 2007 r. to ok. 22,5 mln l). W kwietniu rozpocznie się rozlewanie polskiej wódki w zakładzie w Brazylii.

komentarze

Marc-Antoine Laffont

analityk H. ET Associes

Uważam, że papiery grupy Belvedere są od dłuższego czasu niedoszacowane. Według mojej

wyceny, powinny kosztować około 144 euro.

Pojawienie się spółki na giełdzie w Warszawie może spowodować wzrost kursu ze względu na wzmożony popyt. Nie będzie ono jednak miało żadnego wpływu na moją wycenę.

Jest spora szansa, że polscy inwestorzy będą

chcieli nabywać papiery grupy, ponieważ dobrze znają firmę i jej produkty (chodzi mi tu zwłaszcza o markę Sobieski). Nie jestem jednak w stanie ocenić, czy będą przedkładać akcje grupy Belvedere nad papiery notowanej już w Warszawie firmy CEDC.

Grupa Belvedere jest obecnie mocno zadłużona. Wynika to jednak wyłącznie z faktu, że spółka ostatnio sporo inwestowała. Sądzę, że do końca tego roku zadłużenie nie będzie już problemem, gdyż firma sprzeda część aktywów i ziemię.

Michał Chmielewski

Parkiet

Na polskiej giełdzie Belvedere będzie konkurował o przychylność inwestorów z głównym branżowym rywalem w naszym kraju, czyli CEDC. Obie spółki są porównywalne jeżeli chodzi o wielkość przychodów i u- działy rynkowe. Obie mają także spore długi związane z finansowaniem rozwoju w ostatnich latach. Istotną różnicą jest rentowność. O ile Amerykanie dobrze radzą sobie z kosztami finansowymi i osiągają zyski li- czone już w dziesiątkach milionów USD, o tyle Belvedere ostatnio przynosi straty. Faktem jest jednak, że druga firma większość zakupów dokonała w ostatnich dwóch latach i dopiero pracuje nad "ułożeniem" całe- go biznesu. Na pewno mocną stroną prezesa Krzysz-tofa Trylińskiego i jego wspólnika Jaquesa Rouvroy?ego są niesamowite wyczucie rynku i zdolności marketingowe, które pozwoliły na stworzenie takich marek, jak Chopin czy Belvedere, a nawet wykreowanie całego nowego segmentu wódek top premium.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego