- TVP dalej brnie w utajnianie informacji, o które proszę - komentuje minister skarbu Aleksander Grad. Powiedział on w piątek, że odpowiedzi, jakie uzyskał od rady nadzorczej Telewizji Polskiej w sprawie sytuacji w spółce, są bardzo lakoniczne.

Na początku marca resort skarbu zwrócił się do TVP o odtajnienie raportu z audytu spółki. Natomiast 20 marca rada nadzorcza TVP zdecydowała o utrzymaniu klauzuli poufności dla całości raportu z audytu.

Grad, zlecając przeprowadzenie kontroli w telewizji, wnioskował m.in. o zbadanie umów o pracę z ostatniego roku, finansowania niektórych programów oraz stanu zaawansowania prac nad wspólnym projektem TVP, Polskiego Radia oraz Polkomtela w sprawie budowy naziemnej telewizji cyfrowej. Po zapoznaniu się z wynikami audytu minister uzależnił udzielenie absolutorium radzie nadzorczej TVP od odpowiedzi na około 50 pytań, które do niej skierował.

Rada miała czas na odpowiedź do 10 kwietnia. Minister przyznał, że wywiązała się ona z tego terminu. - W ostatnim dniu spłynęły te materiały. Większość odpowiedzi ma charakter niejawny - powiedział szef resort skarbu.

PAP