Nowe walory warte 1,3 mld euro sprzeda ostatecznie Banco Comercial Portugues. To jedna z największych emisji na portugalskim rynku w ciągu ostatnich miesięcy.
Prawa do akcji wyemitowane przez największy krajowy bank obecny na giełdzie zdrożały w piątek w Lizbonie o 13 proc. Ich notowania pociągnęły za sobą akcje, których cena rosła nawet o 3,8 proc.
BCP potrzebuje zastrzyku gotówki, by poprawić wskaźniki kapitałowe. Na jego ubiegłorocznych wynikach zaciążyły zakończone fiaskiem próby fuzji z lokalnym rywalem, Banco BPI.
Prawa do akcji BCP, kontrolującego polski Bank Millennium, obejmować można jeszcze przez dwa tygodnie. Mimo to już teraz popyt na nie przewyższył oczekiwania obserwatorów. Duże znaczenie ma zapewne fakt, że nowe akcje sprzedawane będą z 62-proc. dyskontem.
W grę wchodzi prawdopodobnie jeszcze jeden czynnik. Podwyżkę kapitału chcą zapewne wykorzystać instytucje finansowe, mające apetyt na zwiększenie swoich udziałów w drugim pod względem aktywów portugalskim banku. Tamtejszy sektor bankowy charakteryzuje się dużym stopniem wzajemnych powiązań kapitałowych. Banki rywalizują o zdobycie jak największej kontroli nad konkurentami. W tym przypadku emisja może być nie lada gratką, np. dla Banco BPI i hiszpańskiej LaCaixy, która już jesienią rozpoczęła gromadzenie akcji BCP. Ostatnio swoje udziały zwiększył w nim też Morgan Stanley. Analitycy uważają, że wycena akcji Banco Comercial Portugues jest dziś bardzo atrakcyjna.