Idzie nowa fala zniżek?

Aktualizacja: 27.02.2017 21:00 Publikacja: 15.04.2008 14:39

Pierwsza sesja tego tygodnia nie zatarła złego wrażenia, jakie pozostawiły notowania z piątku. Po początkowej próbie odrabiania strat podaż znów doszła do głosu. Może nawet trudno mówić o podaży, bo obroty były minimalne. Bolączką rynku jest zupełny brak kupujących. Wystarczy tylko trochę większa aktywność podaży, by zepchnąć kursy w dół. W efekcie wczorajszej zniżki WIG znalazł się w dolnej połowie przedziału, w jakim porusza się od drugiej połowy stycznia.

Tym samym oddaliła się perspektywa ataku na opór w rejonie 50 tys. pkt, a pojawia się znów zagrożenie przełamaniem styczniowego dołka, zlokalizowanego przy 44,5 tys. pkt. Dziś trudno jest jeszcze przesądzać o powrocie zniżek na parkiet, ale skoro od kilku miesięcy nie ma wątpliwości, że giełda znajduje się w trendzie spadkowym, to konsekwencją takiej diagnozy jest przyjęcie, że zniżki są bardziej prawdopodobne niż wzrosty.

Takie przypuszczenia znajdują potwierdzenie w zmieniającym się nastawieniu inwestorów na amerykańskim parkiecie. "Pożywką" dla odbicia notowań zapoczątkowanego w połowie marca były nadzieje na to, że najgorsze gospodarka USA i tym samym spółki mają już za sobą. Teraz okazuje się, że z gospodarką nie jest aż tak źle, jak przewidywały najczarniejsze scenariusze. Potwierdziły to choćby kolejne lepsze od oczekiwań dane, tym razem o sprzedaży detalicznej.

Jednak coraz większe zaniepokojenie budzi kondycja przedsiębiorstw. Inwestorzy tracą nadzieję, że spowolnienie obejdzie się łagodnie z zyskami firm spoza sektorów finansowego i nieruchomości. To skłoniło Goldman Sachs do sformułowania opinii, że rynek czeka weryfikacja w dół tegorocznych prognoz zysków. To zaś oznaczać będzie rozczarowanie, bo wierzono w wyraźną poprawę wyników w drugiej połowie tego roku.

Rozczarowanie, że wypadki nie toczą się tak, jak zakładano, jest groźnym zjawiskiem. Inwestorzy podejmujący decyzje na podstawie błędnych przesłanek co do poprawy sytuacji w drugiej połowie roku mogą teraz je weryfikować. Oznaczałoby to zwiększoną podaż akcji na parkiecie w USA.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy