Toyota, Peugeot Citroen i Volkswagen przewodziły w marcu największemu od ponad czterech lat spadkowi sprzedaży nowych samochodów osobowych w Europie. Klientów zniechęciły obawy o przyszłość gospodarki, a w dodatku wyjątkowo wczesna w tym roku Wielkanoc zmniejszyła o dwa dni robocze pracę salonów samochodowych.
Liczba nowych rejestracji spadła w marcu o 9,5 proc., do 1,65 mln aut, z 1,83 mln w takim samym okresie przed rokiem. Dostawy w całym I kwartale zmniejszyły się o 1,7 proc., do 4,15 mln samochodów. Sprzedaż Toyoty spadła w minionym miesiącu o 17 proc., Peugeota o 14 proc., a Volkswagena o 13 proc.
W marcu w Europie spadła sprzedaż detaliczna i zmniejszyło się zaufanie konsumentów. Gotowość do wydawania pieniędzy została ograniczona przez rosnącą inflację, coraz wyższe koszty kredytu i spadające ceny domów. Marcowy spadek sprzedaży samochodów był największy od stycznia 2004 r., kiedy mające siedzibę w Brukseli European Automobile Manufacturers Association zaczęło publikować dane dla całej Europy.
Toyota odnotowała spadek nowych rejestracji swoich aut ze znakiem firmowym o 16 proc., do nieco ponad 88 tys. sztuk, a luksusowych Leksusów o 22 proc., do 4329 sztuk.
Największy europejski producent VW sprzedał niecałe 303 tys. samochodów. Sprzedaż w Europie Zachodniej spadła w marcu o 10 proc., do 1,52 mln aut, a w Europie Wschodniej wzrosła o 3,5 proc., do 102 955 samochodów.