Czy Dom Maklerski IDMSA ma kłopoty finansowe? Czy to tylko plotki?

Kurs akcji krakowskiego brokera wzrósł wczoraj po raz pierwszy od dwóch tygodni. Rynek zastanawia się, co takiego się stało, że na inwestycji w IDMSA można było przez ostatnie dni stracić ponad 25 proc. Pojawiły się plotki, że dom maklerski ma kłopoty finansowe. Zarząd firmy jednak zaprzecza i uspokaja

Aktualizacja: 27.02.2017 21:32 Publikacja: 17.04.2008 08:05

Wczoraj akcje Domu Maklerskiego IDMSA wreszcie zwyżkowały. Na koniec sesji wyceniano je na 7,12 zł, co daje dzienny wzrost o 5,6 proc. Jednak inwestorzy zastanawiają się, dlaczego wycena walorów brokera z około 20 zł jesienią 2007 r. spadła tak nisko. Na rynku coraz głośniej od spekulacji, że DM IDMSA może mieć straty z inwestycji na rynku niepublicznym. Tyle tylko, że zarząd spółki zdecydowanie dementuje te pogłoski i zapowiada, że wyniki za I kwartał będą "bardzo dobre" i "pozytywnie zaskoczą inwestorów".

Niechciane prawa poboru

Do przeceny brokera doszło w newralgicznym momencie dla spółki. W styczniu tego roku walne zgromadzenie akcjonariuszy DM IDMSA zgodziło się na podwojenie kapitału zakładowego (teraz wynosi 10,9 mln zł). Oferta kierowana jest do dotychczasowych akcjonariuszy. Spółka zachęca ich dużym dyskontem - nowe walory kosztować mają zaledwie po 1,1 zł. Data ustalenia prawa poboru to przyszła środa, 23 kwietna.

Pozyskane pieniądze broker chce wykorzystać na stworzenie od podstaw własnego banku. To jeden z najbardziej zaawansowanych projektów spółki. Dom Maklerski IDMSA będzie musiał ubiegać się w tym przypadku o licencję bankową w Komisji Nadzoru Finansowego.

Spółka przyjmuje, że pozyskany z giełdy kapitał nie posłuży do finansowania inwestycji portfelowych. Te mają być pokrywane z ewentualnych pożyczek. - Nasza grupa nie jest zbytnio zadłużona. Bez problemu jesteśmy w stanie pozyskać w ten sposób około 100 mln zł - zapewnia prezes brokera Grzegorz Leszczyński.

Z bilansu wynika, że zobowiązania krótkoterminowe Grupy DM IDMSA na koniec 2007 r. wynosiły około 626 mln zł, długoterminowe - niespełna 26 mln zł. Kwoty te w dużej mierze dotyczą zobowiązań wobec klientów domu maklerskiego. Dla porównania - ubiegłoroczny zysk netto grupy przekroczył 143 mln zł.

Po rynku krążą pogłoski, że w ostatnich miesiącach IDMSA przeprowadził wiele transakcji, posiłkując się kredytem. Część inwestycji mogła nie wypalić, a w efekcie broker może mieć problemy ze spłatą zobowiązań. Grzegorz Leszczyński podkreśla jednak, że wszystkie niedawne transakcje mają wszelkie przesłanki, by być rentowne.

Ostatnie ogłoszone przez IDMSA projekty to: zakup 35,1 proc. udziałów w spółce Geoclima (dystrybutor klimatyzatorów), założenie Romania Investment (prowadzić ma akwizycje w Rumunii) i pre-IPO legnickiego dewelopera Rank Progress. Na ten moment trudno ocenić ich powodzenie.

KNF sprawdza oferty

Pojawia się także inne wytłumaczenie spadających notowań brokera. Nasi rozmówcy sugerują, że przy pre-IPO dom maklerski proponował kupującym gwarancje, że nie stracą pieniędzy, inwestując w akcje. Aby zrealizować obietnice, miał pokrywać ewentualne straty klientów. Część osób, z którymi rozmawialiśmy, sugeruje, że w ten sposób IDMSA chciał zapewnić powodzenie ofert.

Krakowski broker jest jednym z najaktywniejszych na rynku pierwotnym. W tym roku chce wprowadzić na giełdę około 10 spółek, szykuje także kilkanaście ofert pre-IPO. Dlatego jego poczynania są często analizowane przez konkurencję. Okazuje się, że nie tylko przez nią. Z informacji "Parkietu" wynika, że KNF prowadzi u brokera rutynową kontrolę dotyczącą właśnie ofert publicznych. Nadzorca nie informuje o jej przyczynach ani szczegółach.

Kolejni brokerzy czekają

Prezes DM IDMSA zapewnił wczoraj, że w tym roku jego spółka powtórzy rekordowe ubiegłoroczne wyniki. Na notowania brokera patrzy z uwagą m.in. Beskidzki Dom Maklerski, który w marcu złożył w KNF prospekt i chce wprowadzić część akcji na GPW. Analitycy podkreślają, że niska wycena brokerów nie powinna dziwić. - Podstawą biznesu IDMSA jest wprowadzanie spółek na GPW. Wiadomo, że ostatnio ten proces uległ znacznemu spowolnieniu, co przekłada się na wyceny firm inwestycyjnych. Inwestorzy wyczuleni są teraz na dodatkowe ryzyko - mówi Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.

Od ponad dziewięciu miesięcy kurs spółki spada szybciej niż cały rynek

IDMSA to jedyny dom maklerski notowany na głównym rynku GPW. Inwestorzy mają co prawda do wyboru jeszcze akcje ECM i WDM, które znajdują się w obrocie na NewConnect,

ale spółki te są nieporównywalne z IDMSA zarówno pod względem kapitalizacji, jak i obrotów ich akcjami.

Mimo wczorajszego odbicia analiza techniczna podpowiada, że kurs IDMSA nadal znajduje się w trendzie spadkowym.

Podczas gdy w czasie hossy w pierwszej połowie 2007 r. akcje spółki drożały szybciej niż cały rynek, to od czasu jej załamania okazują się bardzo ryzykowne. Silna zniżka notowań domu maklerskiego w ostatnich dwóch tygodniach to konsekwencja przebicia przez kurs styczniowego dołka. O słabości względem szerokiego rynku - która utrzymuje się już od ponad 9 miesięcy - świadczy fakt, że podobny dołek w przypadku indeksu WIG pozostaje nienaruszony.

Nadzieją dla posiadaczy akcji IDMSA są względnie niskie wskaźniki wyceny, będące konsekwencją długotrwałej zniżki notowań. Co prawda, niski C/Z (5,4) to po części efekt trudnych do powtórzenia zysków z transakcji, ale jednocześnie spółka kosztuje niewiele więcej, niż wynosi jej wartość księgowa. Bardziej miarodajny w tym przypadku wskaźnik C/WK

wynosi 1,23.

rozmowa "Parkietu"

Z Grzegorzem Leszczyńskim, prezesem i udziałowcem DM IDMSA

Poznacie nas po wynikach

W ciągu ostatnich tygodni notowania akcji Domu Maklerskiego IDMSA wyraźnie spadły. Z jakiego powodu?

Też się nad tym zastanawiam. Być może inwestorzy nie chcą obejmować akcji nowej emisji. Dzień ustalenia prawa poboru wypada 23 kwietnia. Nasza spółka jest bardzo płynna i ci akcjonariusze, którzy nie chcą objąć nowych walorów, wykorzystują to i sprzedają. Przy niskich obrotach na rynku takie transakcje powodują, że cena akcji szybko spada.

Wydaje się, że inwestorzy kierowali się emocjami, a nie racjonalnym zachowaniem. W końcu jesteśmy spółką o jednym z najlepszych wskaźników cena/zysk, a dodatkowo szybko rosnącą. Trudno, biorąc to pod uwagę, zrozumieć ostatnie spadki.

Na rynku aż huczy od plotek, że IDMSA stracił sporo na inwestycjach portfelowych...

W przypadku inwestycji w spółki publiczne to normalne. Z początkiem roku rynek zniżkował, wycena naszego portfela giełdowego także spadła. Mogliśmy zawiązać pewne rezerwy, ale to wszystko działo się w styczniu, więc nie do końca rozumiem ostatnią reakcję inwestorów.

Spekulacje dotyczą raczej działalności IDMSA na rynku niepublicznym. Pojawiają się głosy, że rekordowe wyniki za 2007 r. to efekt "papierowych" wycen firm z portfela.

Ależ nie. W dużej części zysk pochodzi ze zrealizowanych już inwestycji. Inne aktywa wyceniane są wciąż w cenach nabycia. Zaprzeczam, jakoby transakcje niepubliczne przynosiły straty. Cały czas kupujemy. W I kwartale dokonaliśmy trzech-czterech inwestycji. Wszystkie są dobre, zyskowne.

Pojawiły się także sygnały, że sam stracił Pan ostatnio sporo na rynku terminowym.

Nie jest tajemnicą, że gram i inwestuję swoje pieniądze. Rzeczywiście, poniosłem ostatnio straty, ale nie ma to żadnego znaczenia dla biznesu IDMSA. To są całkowicie prywatne inwestycje. Biznesem głównym jest dla mnie zarządzanie całą grupą.

Niepokoją mnie pojawiające się plotki na temat kondycji finansowej naszego domu mak-lerskiego. Inwestorzy przek0nają się do naszej spółki, kiedy zobaczą dobre wyniki za I kwartał.

fot. a.w.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy