Reklama

?PRZECIĄGANIE LINY?

Aktualizacja: 27.02.2017 21:15 Publikacja: 18.04.2008 11:46

Wczorajsza sesja upłynęła w sennej atmosferze.

Co prawda poranek przyniósł pewne osłabienie, jednak miało ono bardziej charakter chwilowego "przeciągania liny", niż strategicznego budowania nowych pozycji. Rentowności wzrosły o kilka punktów bazowych, ale po południu spadły do poziomów otwarcia i wciąż znajdują się w wąskim paśmie wahań.

Dzisiejsze dane o produkcji sprzedanej w marcu prawdopodobnie potwierdzą obserwowane dotychczas tendencje makroekonomiczne. Warto pamiętać, że prognozowana wartość wskaźnika (7,5 proc. r/r) wynika ze statystycznego wpływu ruchomych świąt wielkanocnych, lecz nawet po "odsezonowaniu" jego wielkość wskazuje na trwającą nieustannie walkę z rosnącymi jednostkowymi kosztami pracy. W efekcie dwucyfrowego wzrostu wynagrodzeń i postępującego wzrostu zatrudnienia, jeden z kluczowych parametrów branych pod uwagę w prowadzonej przez NBP

polityce pieniężnej wciąż daje powody do troski o przyszłą inflację. Zapewne inwestorzy będą o tym pamiętać, a wzrost zagrożenia inflacją na rynkach

bazowych wciąż nie przyniesie ocieplenia na rynku polskiego długu.

Reklama
Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama