W pierwszym kwartale banki poradziły sobie całkiem nieźle - tak wynika z ocen analityków pięciu biur maklerskich, którzy przekazali "Parkietowi" swoje prognozy odnośnie do wyników instytucji finansowych. Piotr Palenik, analityk ING Securities, ocenia, że w ujęciu rok do roku wyniki kwartalne z działalności kontynuowanej banków zwiększyły się o 17 proc., a jeśli doliczymy do tego wydarzenia jednorazowe, to wzrost sięgnie 24 proc.
Pomimo styczniowej stagnacji na rynku kredytowym, o której informowali przedstawiciele sektora bankowego, dwa kolejne miesiące były okresem wyraźnego ożywienia. Pod względem akcji kredytowej pozytywnie zaskoczyć mogą Millennium, BRE Bank oraz Getin, które udzielają pożyczek walutowych. Odwrotnie może być w przypadku Banku Pekao i BZ WBK, których oferta bazuje na kredytach złotówkowych. Zdaniem ekspertów, większe obawy budzić mogą wyniki z opłat i prowizji. Na nich odbić się może spowolnienie na rynku funduszy inwestycyjnych. - Wyniki finansowe banków utrzymują się na dobrych poziomach. Widoczna jest jednak presja z tytułu przychodów na rynkach kapitałowych - ocenia Marta Jeżewska, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Jej zdaniem, jest mało prawdopodobne, aby wyniki instytucji finansowych pozytywnie zaskoczyły rynek. - Jeśli tak by się stało, mogłoby się zmienić nastawienie do całego sektora - mówi.
BRE i Pekao się wzbogaciły
Najwięcej, zdaniem ekspertów, w pierwszych trzech miesiącach roku zarobił Bank Pekao - średnia oczekiwań analityków odnośnie do skonsolidowanego zysku netto wynosi prawie 1,13 mld zł, czyli o 125 proc. więcej niż w I kwartale 2007 r. In plus na tle sektora wyróżnia się również BRE Bank, którego zysk - zdaniem analityków - powinien zwiększyć się o 42,7 proc. w porównaniu z trzema pierwszymi miesiącami 2007 r., przekraczając 318 mln zł. Analitycy zwracają jednak uwagę na to, że w przypadku obydwu instytucji mamy do czynienia z wydarzeniami jednorazowymi. W styczniu BRE Bank zarobił 135 mln zł, sprzedając akcje telewizji kablowej Vectra (chociaż w I kwartale 2007 r. BRE również odnotował dodatkowy zarobek w związku ze sprzedażą Skarbca Asset Management). Natomiast Bank Pekao zarobił dodatkowo 360 mln, odsprzedając część biznesu korporacyjnego Centralnego Domu Maklerskiego do UniCredit CA IB. Co więcej, dla Pekao jest to pierwszy kwartał, w którym bank włącza do swojego wyniku zysk wypracowany przez przejętą w grudniu ubiegłego roku część BPH.
Miliard jakoś nie wychodzi