Wielkanoc nie pomogła handlowi

Po słabych marcowych danych o produkcji przemysłowej również dynamika sprzedaży detalicznej okazała się niższa od oczekiwanej

Aktualizacja: 27.02.2017 17:11 Publikacja: 23.04.2008 02:08

WI kwartale 2008 r. utrzymały się tendencje wzrostowe w gospodarce, jednak marzec przyniósł osłabienie w niektórych sektorach - przyznał wczoraj prezes GUS Józef Oleński. W ten sposób odniósł się do słabych danych o sprzedaży detalicznej w marcu. Jej dynamika liczona rok do roku zmalała do 15,7 proc. z 23,8 proc. w lutym. Analitycy oczekiwali wprawdzie słabszego wyniku, ale na poziomie około 21 proc.

Wzrost PKB może być słabszy

To już druga publikacja GUS, która negatywnie zaskoczyła rynek. W ubiegły piątek ukazały się niepokojące dane o produkcji przemysłowej w marcu (jej roczna dynamika spadła do 0,9 proc., z 15 proc. w lutym).

Dlatego też analitycy zaczynają się zastanawiać nad rewizją prognoz dotyczących PKB. - Po ostatnich danych należy się spodziewać, że tempo wzrostu gospodarczego w I kwartale nie osiągnęło prognozowanych 6 proc. - ocenia Michał Dybuła z BNP Paribas.

Jako pierwsi swoje oczekiwania obniżyli ekonomiści Banku BPH. Szacują, że przez pierwsze trzy miesiące roku PKB rosło w tempie 5,3 proc (wcześniej wskazywali na 5,9 proc.).

Święta bez szału zakupów

Analitycy zwracają uwagę, że handel miał gorsze wyniki mimo świąt wielkanocnych. Do tej pory okres ten kojarzony był, podobnie jak Boże Narodzenie, ze wzrostem zakupów. - W ostatnim czasie udział wydatków na zakupy świąteczne w budżetach gospodarstw domowych jest mniejszy - przyznaje Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku.

Duży spadek bezrobocia

Rzeczywiście, z cząstkowych danych GUS wynika, że dynamika sprzedaży żywności, napojów oraz wyrobów tytoniowych (11,3 proc. rok do roku) spadła w porównaniu z lutym (15,5 proc.). Większy niepokój analityków budzą jednak gorsze dane o sprzedaży dóbr trwałego użytku - mebli, RTV i AGD (wzrost o 26,1 proc. w relacji rocznej, o 8 pkt proc. mniej niż w lutym) czy też pojazdów (15,7 proc. wobec 23,8 proc.). Częściowo tłumaczy to efekt bazy (dane o sprzedaży detalicznej w marcu 2007 r. były jednymi z lepszych w ubiegłym roku). Ekonomiści spodziewali się jednak, że handel będzie się rozwijał - z uwagi na rosnący fundusz płac, do czego przyczynia się wzrost wynagrodzeń oraz szybko malejące bezrobocie. W marcu zmalało do rekordowo niskiego poziomu - 11,1 proc., z 11,5 proc w lutym.

RPP nie podniesie stóp?

Jednym z powodów, dlaczego Polacy nie wydają pieniędzy, jest rosnąca niepewność, czy dobra koniunktura się utrzyma. Wskaźniki ufności konsumenckiej GUS uległy pogorszeniu po raz pierwszy od 2006 roku.

W takiej sytuacji pojawia się coraz więcej opinii, że Rada Polityki Pieniężnej wstrzyma się z podwyżką stóp, nie chcąc jeszcze bardziej hamować gospodarki. Tym bardziej że dane o marcowej inflacji bazowej (2,7 proc. rok do roku, wobec 2,5 proc. w marcu) były zgodne z oczekiwaniami.

Reuterz, PAP

Rekordowo mało osób bez pracy

Stopa bezrobocia w marcu (11,1 proc.) była najniższa od prawie dziesięciu lat - w grudniu 1998 r. wyniosła 10,4 proc. Bez pracy pozostawało w zeszłym miesiącu nieco ponad 1,7 mln osób.

Jeśli chodzi o dynamikę sprzedaży detalicznej w marcu, to równie niepokojący jej spadek zdarzył się też w grudniu 2007. Najsłabiej rosła wtedy także sprzedaż żywności i wyrobów tytoniowych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy