Giełda będzie na giełdzie za niecałe pięć miesięcy

Aktualizacja: 27.02.2017 13:31 Publikacja: 29.05.2008 08:34

W ramach fali prywatyzacyjnych debiutów Ministerstwo Skarbu Państwa zaplanowało również IPO samej Giełdy Papierów Wartościowych. Oferta publiczna rozpocznie się po zatwierdzeniu prospektu przez KNF, co w ocenie resortu nastąpić powinno pod koniec września. Walory giełdy mają się pojawić na parkiecie w połowie października 2008 roku.

Przygotowaniem IPO giełdy zajmuje się konsorcjum doradcze złożone z: Ernst & Young, McKinsey, CDM Pekao, którym pomaga kancelaria Dewey & LeBoeuf. Terminy są napięte. Na przełomie czerwca i lipca ma być gotowy prospekt emisyjny GPW. Oferta będzie podzielona na dwie transze: kierowaną (29 proc. akcji) oraz publiczną (19 proc. papierów). Pierwsza z nich trafi do "wiodących instytucji finansowych" (z ponad 3-procentowym udziałem w swoim segmencie rynku, np. OFE), które w lipcu dostać mają zaproszenie do zakupu walorów giełdy. Ministerstwo skarbu deklaruje, że do ostatniej chwili nie ujawni najnowszej wyceny GPW. Ostatnie szacunki z września 2006 roku mówią, że giełda jako spółka jest warta co najmniej 1,8 miliarda złotych. Przy takim założeniu pakiet, który trafi do inwestorów, można wyceniać na co najmniej 860 mln złotych.

Po prywatyzacji Skarb Państwa zmniejszy swoje udziały w spółce do 51 proc. (obecnie ma 98,82 proc. akcji GPW). Rząd nie wyklucza, że w następnych latach dojdzie do drugiego etapu prywatyzacji, w którym kolejna transza trafi na rynek. Szczegółowych planów jeszcze nie ma, ale istnieją przypuszczenia, że GPW stanie się całkowicie prywatną spółką w latach 2010-2011.

W ciągu 17 lat działalności kapitalizacja warszawskiego parkietu urosła do 125 mld euro (dane o spółkach krajowych), a liczba emitentów przekroczyła 360. Dla operatora, jakim jest GPW, powiększanie się rynku oznacza wzrost dochodów z tytułu rozmaitych prowizji i opłat. W bardzo dobrym dla giełdy 2007 r. rentowność biznesu była bardzo wysoka. Zysk spółki wyniósł 135,6 mln zł przy 228,9 mln zł przychodów (dane jednostkowe).

Największy konkurent GPW w regionie, Wiener Börse, zarobiła w ub. r. na działalności podstawowej niemal 51 mln euro.

W Polsce GPW nie ma konkurenta, jeżeli chodzi o obrót akcjami (monopol jest usankcjonowany prawnie). Giełda ma zapewniony stały dopływ kapitału od funduszy emerytalnych. Inwestorów indywidualnych mogą natomiast odbierać fundusze inwestycyjne, firmy zarządzające portfelami czy podmioty oferujące dostęp do rynków walutowych. Zły początek 2008 r. pokazał też, że sytuacja GPW w dużym stopniu zależy od postaw klientów funduszy inwestycyjnych.

Zarząd GPW dwa lata temu przedstawił strategię do 2008 r. Duża część planów (m. in. stworzenie alternatywnego rynku obrotu) została wykonana. Najważniejsze zadania na przyszłość to inwestycja w nowy system rozliczeń (obecny - Warset - ma swoje ograniczenia, jeżeli chodzi o rynek terminowy), jak i decyzja o aliansie strategicznym z zachodnim partnerem pozwalająca na wzmocnienie GPW w regionie. Władze giełdy promują obecnie warszawski parkiet jako miejsce dla innowacyjnych spółek. Hasłem tym chcą ściągnąć kolejnych inwestorów.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego