Polimex szykuje kolejny program motywacyjny

Zapowiedź emisji akcji dla menedżerów pogłębiła spadek kursu budowlano-inżynieryjnej firmy. Tymczasem chodzi o papiery, które będą mogły być wydane za kilka lat, nie będą "darmowe" oraz będą obejmowane tylko wówczas, gdy zyski Polimeksu będą rosnąć odpowiednio szybko

Aktualizacja: 27.02.2017 12:14 Publikacja: 11.06.2008 07:21

Warszawska giełda zawiesiła wczoraj na pół godziny notowania Polimeksu-Mostostalu. Zdecydowała się na to, gdyż na rynek już po rozpoczęciu sesji trafił komunikat budowlano-inżynieryjnej spółki, informujący o planowanej emisji akcji. Po wznowieniu obrotu papiery firmy zaczęły mocno tanieć. Ich kurs spadał wczoraj nawet o ponad 10 proc., by zakończyć dzień na 7,2-proc. minusie (wyniósł 5,68 zł). Indeks WIG-Budownictwo stracił natomiast 4 proc.

Zachęta w akcjach

po raz drugi

Zarząd Polimeksu-Mostostalu zaproponował kolejne, warunkowe podwyższenie kapitału. Chodzi o emisję maksymalnie 23,22 mln akcji serii G, które mogliby objąć menedżerowie firmy - uczestnicy programu motywacyjnego dotyczącego lat 2009-2011.

Ów program motywacyjny byłby zatem kontynuatorem programu wprowadzonego w spółce na początku 2006 roku i obejmującego lata 2006-2008. Zyskał on akceptację zdecydowanej większości akcjonariuszy Polimeksu-Mostostalu, wśród których dominują instytucje finansowe. Zarząd liczy, że nowy program motywacyjny również zyska poparcie udziałowców. Wiceprezes Grzegorz Szkopek wskazuje bowiem, że jego konstrukcja będzie niemal identyczna z tą, jaką ma program obowiązujący od 2006 roku.

Pierwszy program

się sprawdza

Biorąc pod uwagę pierwsze dwa lata jego obowiązywania można stwierdzić, że przyniósł on zamierzone efekty.

Przypomnijmy, że program ten zakładał emisję maksymalnie 19,06 mln akcji serii F (uwzględniając podział walorów dokonany w 2007 roku). Menedżerowie będą mogli objąć tę pulę w całości tylko wówczas, gdy zyski wypracowywane przez Polimex-Mostostal w kolejnych latach będą rosnąć w odpowiednim tempie. I tak, w latach 2006 i 2007 zysk netto oraz EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) przypadające na jedną akcję miały się powiększyć o odpowiednio 14 i 12 proc. Tymczasem w rzeczywistości rosły znacznie szybciej (patrz wykres).

Ponadto w czasie obowiązywania programu kurs Polimeksu-Mostostalu miał się zachowywać lepiej niż główny indeks giełdowy. Tak też się stało. W 2006 roku WIG wzrósł o 42 proc., a kurs Polimeksu - aż o 144 proc. W ubiegłym roku natomiast wzrosty indeksu i kursu spółki wyniosły odpowiednio: 10 i 41 proc.

Sowite zyski,

ale trzeba na nie poczekać

Menedżerowie Polimeksu nie będą ponadto obejmować tych akcji za darmo czy po nominale. Ich cena emisyjna to średnia arytmetyczna kursu spółki z trzech miesięcy poprzedzających WZA, które zdecydowało o programie, czyli 2,35 zł. Do spółki z tego tytułu może zatem wpłynąć prawie 45 mln zł. Biorąc pod uwagę bieżący kurs, całą pulę akcji "motywacyjnych" można by wycenić na około 108 mln zł. Potencjalny zarobek menedżerów może zatem sięgnąć około 63 mln zł. Na razie jest to jednak papierowy zysk. Uczestnicy pierwszego programu objęci są bowiem trzyletnim lock-up?em (zakazem zbywania papierów). Najwcześniej będą mogli spieniężać walory dopiero w latach 2010-2012.

Analogicznie, nie szybciej niż w latach 2013-2015, menedżerowie będą mogli zamienić na gotówkę akcje objęte w ramach drugiego programu motywacyjnego. - W nim również przewidzieliśmy trzyletni lock-up - potwierdza Grzegorz Szkopek.

1/4 dla prezesa

Wiceprezes wskazuje również, że rozdział akcji "motywacyjnych" będzie taki sam, jak w obecnym programie. 25 proc. walorów trafi do prezesa Konrada Jaskóły, 25 proc. będą mogli objąć pozostali członkowie zarządu, a 50 proc. to pula przeznaczona dla pozostałych, kluczowych menedżerów grupy.

Według Grzegorza Szkopka, cena emisyjna akcji serii G również będzie bazować na średnim kursie spółki z trzech miesięcy poprzedzających WZA (zwołano je na 30 czerwca). Zaostrzone kryteria?

Jeśli chodzi natomiast o pozostałe parametry programu motywacyjnego, od których będzie zależeć liczba obejmowanych akcji (wzrost zysku netto, EBITDA, kurs giełdowy), wiceprezes nie chce wchodzić w szczegóły, twierdząc, że są jeszcze konsultowane. Zapewnia zarazem, że kryteria nie zostaną "złagodzone" w porównaniu z pierwszym programem motywacyjnym.

Nieoficjalna

prognoza?

Grzegorz Szkopek, wiceprezes Polimeksu-Mostostalu, ujawnił, że bazę dla pierwszego roku obowiązywania

nowego programu motywacyjnego ma stanowić "wykonanie 2007 roku plus 25 proc." Jeśli przyjmiemy to za nieoficjalną prognozę zarządu

(oficjalne szacunki nie były

publikowane), to jest ona

ostrożniejsza od wcześniejszych zapowiedzi szefów

firmy. Prezes Konrad Jaskóła mówił w maju, że przychody grupy wzrosną w 2008 roku o 20-30 proc., a rentowność netto sięgnie 3 proc.

Oznaczałoby to wzrost zysku netto do 134-145 mln zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy