- Te wielkości są przesadzone - powiedział Jos Delbeke, dyrektor odpowiedzialny w Komisji Europejskiej za sprawy zmian klimatycznych, odnosząc się do wypowiedzi polskich polityków, twierdzących, że ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną od 2013 roku o 70-100 proc. Takie miałyby być efekty decyzji KE, która chce, aby za pięć lat energetyka kupowała na aukcjach wszystkie potrzebne jej prawa do emisji CO2 (teraz większość praw dostaje za darmo).
- Będzie to miało wpływ na ceny energii elektrycznej, ale nie będzie on aż tak duży - wyjaśnił Delbeke w rozmowie z portalem Euractiv.com. Stwierdził też, że Polska płaci obecnie cenę za to, że nie zmodernizowała swojego sektora wytwarzania energii. Na opóźnienia w podejmowaniu niezbędnych inwestycji, jego zdaniem, wpłynęły regulowane ceny elektryczności, które nadal są dużo niższe niż w innych krajach Europy.