Od 5,28 zł, historycznego minimum odnotowanego pod koniec lipca, kurs akcji Groclinu zyskał już 70 proc. Producent tapicerki samochodowej nadal jest jednak notowany o ponad 60 proc. niżej niż w styczniu 2008 r., a złotówkę aktywów netto Groclinu można kupić za jedyne 19 gr. Czy ostatnie zachowanie kursu to tylko odbicie, czy wzrost oparty na zmianie sytuacji fundamentalnej spółki?
Restrukturyzacja trwa
Inter Groclin jest w trakcie restrukturyzacji, która ma pomóc firmie przywrócić rentowność i uporządkować sytuację finansową. Z powodu silnego złotego (spółka eksportuje większość produktów) wyniki pogarszają się systematycznie już od kilku kwartałów.
Aby uniknąć poważniejszych kłopotów z płynnością, firma przenosi produkcję na Ukrainę, gdzie jest tańsza siła robocza. Kilka tygodni temu pozbyła się klubu piłkarskiego Dyskobolia. Rozważa też sprzedaż części aktywów produkcyjnych i zbędnych nieruchomości (m.in. głównego zakładu w Grodzisku Wielkopolskim, a także stadionu i hotelu wykorzystywanych do działalności sportowej). Zarząd porozumiał się z głównym wierzycielem - BZ WBK - w sprawie przedłużenia terminu spłaty kredytów w kwocie około 65 mln zł (połowę ma oddać w marcu 2009 r., resztę w ratach po około 2,3 mln zł miesięcznie).
O postępach restrukturyzacji inwestorzy będą mogli przekonać się już dzisiaj, przy okazji publikacji wyników kwartalnych. Nie zanosi się jednak, by były one przełomowe.