Firma instalacyjna Pol-Inowex ustaliła cenę akcji sprzedawanych w ofercie publicznej na 12 zł, czyli na minimalnym poziomie ze wstępnych widełek (12-16 zł). Spółka specjalizująca się w demontażu, przenoszeniu i montażu dużych instalacji przemysłowych chce sprzedać 1,6 mln akcji. Jej założyciele, rodzina Świderków, planują sprzedaż 250 tys. papierów.

Jeżeli oferta publiczna Pol-Inoweksu dojdzie do skutku, spółka pozyska z niej 19 mln zł, a łączna wartość oferty sięgnie 22 mln zł. To sporo mniej, niż wynosiły pierwotne oczekiwania firmy i jej właścicieli. Rok temu, kiedy firma ogłosiła, że zamierza wejść na GPW, wartość oferty szacowano na 30 mln zł. Od tego czasu poprawiła wyniki, ale pogorszyła się koniunktura na giełdzie.

Pol-Inowex prognozuje, że w tym roku zarobi na czysto 6,4 mln zł (97 gr na akcję), przy 17 mln zł przychodów, o odpowiednio 24 proc. i 14 proc. więcej niż rok temu. To plan minimum, według Bartosza Świderka, wiceprezesa Pol-Inoweksu, firma prawdopodobnie przekroczy te prognozy.