Z niepokojem przyjmujemy ostatnie zmiany w koncepcji prywatyzacji giełdy - stwierdził zarząd Związku Zawodowego Pracowników Giełdy w liście wystosowanym 20 sierpnia 2008 r. do ministra skarbu państwa Aleksandra Grada.

W piśmie przesłanym do MSP związkowcy domagają się od resortu udziału akcjonariatu pracowniczego w prywatyzacji giełdy. Oczekują, że pracownicy będą mogli nabywać akcje spółki na preferencyjnych warunkach w ramach oferty publicznej. Grożą, że jeśli ministerstwo nie potraktuje ich głosu poważnie, podejmą "inne działania o zdecydowanym charakterze, widocznym na forum publicznym i relacjonowanym przez media".

Związek zawodowy przypomina, iż w poprzedniej koncepcji prywatyzacji nie przewidziano akcji pracowniczych, co resort skarbu tłumaczył w ten sposób, że nie docierały do niego sygnały o oczekiwaniach pracowników w tym względzie. Gdy wreszcie dotarły, było za późno, bowiem Rada Ministrów podjęła już wszystkie decyzje w tej sprawie. Zarząd związku uważa, że teraz, gdy nastąpiła zmiana koncepcji prywatyzacji giełdy (stało się to kilka tygodni temu), resort skarbu nie może nadal udawać, że nie wie o ich żądaniach. Mimo to nadal nie zaproponował pracownikom GPW udziału w prywatyzacji.

Giełdowy związek zawodowy zaniepokojony jest również planami MSP dotyczącymi przejęcia przez Skarb Państwa dużej części majątku GPW. Chodzi o to, że resort skarbu w czasie prywatyzacji planuje przejąć większość wolnych środków spółki.

Przedstawiciele pracowników uważają, że odebranie giełdzie zgromadzonego kapitału pozbawi spółkę możliwości dynamicznego rozwoju, a w konsekwencji obniży jej wartość tuż przed sprzedażą.