Gdyby fundusz EQT był zainteresowany Netią, Piotr Czapski, odpowiadający za jego operacje w Polsce, nie powinien wchodzić do rady tej spółki. To byłby konflikt interesów. Tak uważa Mirosław Godlewski, prezes operatora telekomunikacyjnego, który opowiedział "Parkietowi", w jakich okolicznościach doszło do wyboru dwóch kandydatów do rady. Dlaczego, jego zdaniem, Kazimierz Marcinkiewicz to dobry nabytek?