Grupa giełdowa NYSE Euronext uruchomi nowy rynek handlu akcjami spółek z całej Europy. Jej start w listopadzie.

Do NYSE Euronext należą giełdy w Paryżu, Brukseli, Amsterdamie i Lizbonie. Nowa platforma obrotu ma stanowić konkurencję dla pozostałych dużych tradycyjnych parkietów w Europie - w Londynie, Frankfurcie czy Zurychu. Ma przyciągnąć głównie inwestorów dokonujących dużej liczby transakcji, takich jak choćby fundusze hedgingowe. Zapewne dzięki niższym opłatom za wykonanie transakcji niż gdzie indziej.

- Już mamy niezbędną infrastrukturę i podłączonych do platformy klientów - zapewnił Cees Vermaas, odpowiadający w NYSE Euronext za rozwój biznesu w Europie. Nie ma jednak żadnych informacji o tym, jakie spółki pojawią się w notowaniach ani też jaką nazwę będzie mieć nowy rynek.

Podobnych inicjatyw jest w Europie kilka, a wszystko dzięki obowiązującej od zeszłego roku dyrektywie MiFID, która pozwoliła tworzyć alternatywne systemy obrotu. Już działa platforma Chi-X, odbierając klientów Londynowi. Wkrótce ma ruszyć rynek Turquoise oraz rynek tworzony przez giełdowego operatora Nasdaq OMX. Konkurencja więc rośnie.