Rada Ministrów wyraziła zgodę na zwiększenie o 1,2 mld złotych pomocy publicznej dla stoczni w Szczecinie, Gdańsku i Gdyni - poinformował wczoraj na zwołanej po posiedzeniu rządu konferencji prasowej minister skarbu państwa Aleksander Grad. Dodał, że pieniądze zostaną wypłacone tylko wtedy, gdy Komisja Europejska zaakceptuje przygotowane przez inwestorów programy restrukturyzacji stoczni.
Minister skarbu zapowiedział, że zakład w Szczecinie ma otrzymać około 400 mln zł na pokrycie strat wynikających z realizacji nierentownych kontraktów podpisywanych w poprzednich latach. Stocznie w Gdyni i Gdańsku dostaną łącznie 835 mln zł, w tym 385 mln zł pomocy bezzwrotnej. Kolejne 250 mln zł to środki, które mogą być zwrócone budżetowi po spełnieniu określonych warunków. Grad dodał, że oba zakłady otrzymają jeszcze 200 mln zł z Agencji Rozwoju Przemysłu. - Tę kwotę stocznie będą musiały zwrócić budżetowi w całości - zastrzegł Grad.
Minister podkreślił, że podane kwoty nie uwzględniają poprzedniego dokapitalizowania zakładu w Gdyni oraz wzajemnych roszczeń dotyczących rozliczeń podatku VAT pomiędzy obiema stoczniami.
Skąd budżet państwa weźmie ponad miliard złotych na dodatkową pomoc dla stoczni? - Środki mają pochodzić z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Będą to także akcje z Agencji Rozwoju Przemysłu i innych podmiotów - powiedział minister. Z danych gromadzonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że od 2004 r. stocznie w Szczecinie, Gdańsku i Gdyni otrzymały pomoc publiczną o wartości 9 mld zł.
Minister skarbu skrytykował byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego za udział we wczorajszej manifestacji stoczniowców, którzy sprzeciwiają się połączeniu zakładów w Gdańsku i Gdyni w jednym programie restrukturyzacji. Jego zdaniem, jest to sygnał dla Komisji Europejskiej, aby nie akceptować przygotowanego przez inwestorów (ISD Polska i konsorcjum Mostostalu Chojnice) planu sanacji zakładów. Grad przypomniał, że w środę przedstawiciele inwestorów spotkają się z KE. W czwartek odbędą się ostatnie konsultacje w siedzibie MSP, a w piątek programy zostaną przesłane do Brukseli.