Crowley namawia do kooperacji bliskowschodnich inwestorów

Fundusze w Katarze i Abu Dabi oraz prywatne osoby z Kuwejtu mogą szukać okazji do inwestycji w polską telekomunikację

Aktualizacja: 26.02.2017 12:20 Publikacja: 18.09.2008 12:39

Crowley Data Poland bieżący rok chciałby zakończyć 96 mln zł przychodów, a 2010 - kwotą dwukrotnie wyższą - mówił wczoraj Jarosław Roszkowski, prezes firmy. CDP świadczy usługi telekomunikacyjne dla biznesu i administracji.

Plan z dopalaczem

W 2012 r. spółka ma przynosić już pół miliarda złotych przychodów. O ile cel polegający na podwojeniu przychodów CDP chce osiągnąć dzięki własnym zasobom, to plan na kolejne 3 lata, określany przez prezesa jako "plan z dopalaczem", wymaga wsparcia kapitałowego, obecnego na wczorajszym spotkaniu, jedynego właściciela CDP - amerykańskiego biznesmena George?a Crowleya. O jakiego rzędu dofinansowanie chodziłoby - Roszkowski nie sprecyzował. - Przedstawiamy właścicielowi projekty o kapitale początkowym rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Równie dobrze jednak może chodzić o miliardy - powiedział.

Rozmowy na Wschodzie

George Crowley podtrzymał zainteresowanie udziałem w konsolidacji rynku telekomunikacyjnego i prywatyzacji operatorów kontrolowanych przez Skarb Państwa. - Mamy całą listę potencjalnych celów akwizycyjnych - mówił biznesmen.

Wskazał przy tym, że zawirowania na rynku kredytowym sprawiły, że amerykańskie i europejskie fundusze private equity, z którymi współpracuje, angażują się przede wszystkim w projekty, które postrzegają jako wyjątkową okazję. Dlatego Crowley współpracuje teraz z inwestorami z krajów arabskich, którzy zgromadzili pokaźny kapitał dzięki wzrostowi cen ropy, ale nie są skłonni go inwestować w USA. Jak mówił inwestor, tamtejsze fundusze koncentrują się na wyspecjalizowanych rynkach, takich jak Polska.

- Jesteśmy po rozmowach z funduszami rządów w Katarze i Abu Dabi, planujemy spotkania z inwestorami indywidualnymi z Kuwejtu. Proponujemy im partnerstwo przy projektach od małej do olbrzymiej skali - mówił Crowley. To pierwsze oficjalne potwierdzenie zainteresowania arabskiego kapitału naszym rynkiem telekomunikacyjnym. "Parkiet" donosił już wcześniej, że inwestorzy finansowi z Bliskiego Wschodu mają stać za wehikułem Zoo Network, który odkupił od włoskiej Eutelii firmę Mobyland, właściciela rezerwacji częstotliwości GSM 1800.

George Crowley nie wykluczył zainteresowania częstotliwościami komórkowymi w Polsce, jeśli nadarzy się okazja.

Na razie CDP poszerzył ofertę o usługi komórkowe jako wirtualny operator, na mocy umowy, którą z Orange podpisała spółka zależna MNI. Plan zakłada, że w ciągu dwunastu miesięcy z nowej usługi skorzysta 250 firm, zamawiających średnio 15 kart SIM. W tym okresie przychody z tego tytułu mają wynieść 2,5 mln zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy