Świat szuka metod na recesję

Wpompowanie bilionów dolarów uspokoiło rynki kredytowe. Teraz rządy przygotowują się do złagodzenia skutków recesji

Aktualizacja: 27.02.2017 05:40 Publikacja: 24.10.2008 09:57

Wszystkie najnowsze prognozy są zgodne co do tego, że recesja jest nieunikniona. Nie ma też rozbieżności co do jej geograficznego zasięgu - ma objąć Stany Zjednoczone, Japonię i strefę euro. Teraz politykom w wielu krajach chodzi już tylko o to, by trwała możliwie najkrócej i była jak najmniej bolesna dla wyborców.

Rządy zapowiadają ulgi

podatkowe i pomoc dla firm

Amerykanie przygotowują drugi już w tym roku pakiet ustaw zawierających zachęty podatkowe, premier Japonii Taro Aso jest gotów obniżyć podatki dochodowe.

Europejskie rządy dla ratowania gospodarek mogą być zmuszone do rezygnacji z samoograniczeń dotyczących wysokości deficytu budżetowego do 3 proc. produktu krajowego brutto.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział wczoraj utworzenie państwowego funduszu, który będzie przychodził z pomocą krajowym firmom potrzebującym kapitału lub zagrożonych przejęciem. Do początku 2010 roku ma być też zawieszony podatek od inwestycji w przedsiębiorstwach.

Brytyjski rząd premiera Browna ma w listopadzie zaproponować parlamentowi zwiększenie wydatków na budownictwo i pomoc dla małych firm kosztem odłożenia na później budowy szkół i szpitali.

Włoski rząd premiera Berlusconiego zapowiada podjęcie działań na rzecz wprowadzenia ulg podatkowych dla producentów samochodów i sprzętu gospodarstwa domowego.

I wreszcie niemiecka kanclerz Merkel, która dotychczas koncentrowała się na realizacji przedwyborczych obietnic przywrócenia równowagi budżetowej, teraz rozważa wprowadzenie ulg podatkowych sięgających 15 mld euro.

Na ratunek spieszą też banki centralne. 8 października siedem z nich w skoordynowanej akcji obniżyło stopy procentowe po 50 pkt bazowych. Był wśród nich również szwedzki Riksbank, który wczoraj dokonał takiej samej redukcji i zapowiedział podobne działania stymulujące rozwój gospodarczy na najbliższe półrocze.

Działania spóźnione,

ale konieczne

Wobec coraz częstszych i bardziej stanowczych zapowiedzi recesji wszystkie te działania mogą uchodzić za trochę spóźnione, ale tym bardziej wydają się konieczne.

Niemieckie ministerstwo finansów zakomunikowało wczoraj, że tamtejsza gospodarka prawdopodobnie już w III kwartale przeżywała stagnację i nadal będzie słabła w najbliższych miesiącach z powodu spadającego popytu na eksport.

Minister finansów Finlandii Jyrki Katainen przyznał w wywiadzie telewizyjnym, że poszczególne kraje europejskie, a być może cała Europa, są bardzo bliskie recesji. - Nie wiem, jak długo ona potrwa, ale mogą to być nawet dwa lub trzy lata - powiedział.

Nie mają już żadnych złudzeń również przedsiębiorcy. Wskaźnik zaufania francuskiego biznesu spadł do poziomu najniższego od prawie 15 lat. Wynosi obecnie 88 pkt w porównaniu z 91 pkt we wrześniu. Jest niemal pewne, że Francja w minionym kwartale odnotowała spadek PKB.

Firmy przeczuwają znaczące spowolnienie

Wyniki czołowych firm z całego świata już odzwierciedlają spowolnienie gospodarcze. Wiele z nich obniżyło prognozy zysku i zmniejsza produkcję. Oto przykłady z jednego tylko, wczorajszego dnia.

Daimler

Drugi na świecie producent samochodów luksusowych w obliczu zapaści na rynku motoryzacyjnym obniżył prognozę tegorocznego zysku. Wynik operacyjny ma wynieść ponad 6 mld euro, zamiast wcześniej przewidywanych 7 mld euro. Kryzys finansowy utrudnia potencjalnym klientom dostęp do kredytów na zakup mercedesów. Daimler zmniejszy produkcję o 45 tys. aut i zapowiedział zamknięcie dwóch fabryk ciężarówek w Ameryce Północnej.

Fiat

Największy włoski producent aut ostrzegł, że jego zysk w przyszłym roku może spaść nawet o 85 proc. Jeśli popyt zmniejszy się o 20 proc., to zysk netto wyniesie 400 mln euro w porównaniu z przewidzianymi na ten rok 2,6 mld euro. Sprzedaż nowych samochodów we Włoszech spadła w pierwszych trzech kwartałach o 11 proc., a w całym roku może to być nawet 16 proc. Fiat między wrześniem i listopna 3 tygodnie cztery ze swoich sześciu fabryk we Włoszech.

Toyota, Honda,

Nissan

Najwięksi japońscy producenci samochodów jeszcze nie opublikowali raportów za III kwartał, ale analitycy są przekonani, że będą one o wiele gorsze niż przed rokiem. Zysk Toyoty mógł spaść aż o 50 proc., a w całym bieżącym roku spółka zarobi o 16 proc. mniej, niż przewidywano. Zysk Hondy będzie prawdopodobnie mniejszy o 32 proc., a Nissana o 36 proc. Poza plagami nękającymi wszystkich producentów samochodów, japońskie spółki dodatkowo tracą w wyniku rekordowo mocnego kursu jena.

Sony

Inny potentat japońskiego przemysłu - Sony, drugi pod względem wielkości producent sprzętu elektronicznego powszechnego użytku, aż o 38 proc. obniżył wczoraj prognozę tegorocznego zysku. Uzasadnił to mocniejszym kursem jena i spadającą wartością akcji. Zysk netto w bieżącym roku finansowym kończącym się 31 marca wyniesie prawdopodobnie 150 mld jenów (1,5 mld USD), a nie 240 mld jenów, jak przewidywano jeszcze w lipcu. Taki wynik byłby też o 31 proc. gorszy od prognozowanego przez analityków. Spółka podała, że tylko w wyniku umocnienia się kursu jena jej zysk operacyjny zmniejszy się o 130 mld jenów.

ABB

Największy na świecie producent sieci energetycznych, znany również z robotów fabrycznych i turbin, odnotował w III kwartale wzrost zamówień mniejszy od spodziewanego. Zamówienia te wzrosły o 7 proc., do 8,89 mld USD, podczas gdy prognozowano je na poziomie 9,56 mld USD. Przed rokiem wzrost zamówień wyniósł 33 proc. To jeszcze jeden dowód, że kryzys kredytowy odczuły też przemysł ciężki i energetyka.

Nestle

Największy na świecie producent artykułów spożywczych poinformował o zwiększeniu przychodów o 3,4 proc. w pierwszych trzech kwartałach br. i podniósł z 7,4

do 8 proc. prognozę wzrostu sprzedaży w całym roku. Spółce udało się rosnące koszty surowców przenieść na konsumentów. Ceny jej wyrobów w Europie wzrosły

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy