Za rok w pierwszej trójce ubezpieczycieli życiowych może już nie być Europy, a z pierwszej dziesiątki prawdopodobnie wypadnie Aegon. Wejdzie do niej zapewne Generali. Stanie się tak, jeśli od 1 stycznia 2009 r. wejdą w życie przepisy likwidujące możliwość omijania podatku Belki za pomocą krótkoterminowych ubezpieczeń na życie i dożycie. Wiadomo, że resort finansów rozpoczął pracę nad zmianami w prawie po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Nadzoru Finansowego w kwestii ujednolicenia przepisów podatkowych związanych z inwestycjami kapitałowymi.
Będzie załamanie
przypisu składki
Ile składki pozyskują towarzystwa z tego typu produktów? Według Tillinghast, firmy świadczącej usługi dla ubezpieczycieli, w roku 2007 składka dla krótkoterminowych polis na życie i dożycie wyniosła około 3,1 mld zł. W I połowie 2008 r. wzrosła do około 10,1 mld zł. Po I półroczu 2008 r. przypis wszystkich towarzystw życiowych wyniósł 18,7 mld zł. Przypisy z polis "antybelkowych" mogą więc sięgać nawet 54 proc. wartości składki całego rynku.
Eksperci wieszczą po zmianach w prawie załamanie przypisu dla całego rynku. - Polisy będące substytutem lokat znikną, bo banki nie będą widziały sensu w płaceniu prowizji ubezpieczycielom za udostępnienie konstrukcji - przewiduje Marcin Mazurek, szef firmy doradczej Intelace Research. - Można oczekiwać, że wartość składki przypisanej brutto dla całego rynku życiowego zanotuje spadek względem roku poprzedniego. Być może nawet o kilka miliardów złotych - dodaje. Inni eksperci są mniej pesymistyczni.