[[email protected]][email protected][/mail]
Zwiększenie opłat za dystrybucję danych giełdowych jest gorącym tematem trwającej właśnie konferencji programowej Izby Domów Maklerskich w Zakopanem. Niedawno brokerzy otrzymali bowiem nowy cennik GPW (ma wejść w lipcu) – ze sporymi podwyżkami.
[srodtytul]Podwojone koszty[/srodtytul]
I tak, dostęp do jednej najlepszej oferty z arkusza zleceń (standardem jest udostępnianie za darmo) kosztować będzie miesięcznie w przypadku pierwszego tysiąca klientów biura 13,80 zł od rachunku. Opłata sukcesywnie będzie maleć do 90 gr, jeżeli liczba obsługiwanych osób przekracza 15 tys. Przykładowo, broker, który obsługuje 50 tys. rachunków zapłaci przez rok prawie 840 tys. zł. Do tej pory płacił 420 tys. zł. W skali całego rynku (1,44 mln rachunków) mówić można o wzroście łącznych opłat o kilka milionów złotych.
GPW tłumaczy 100-proc. podwyżkę zmianą uwarunkowań rynkowych. – Liczę na to, że krajowe domy maklerskie będą wspomagać umacnianie znaczenia inwestorów indywidualnych przez uwzględnianie w swoim modelu finansowym i biznesowym dostarczania klientom indywidualnym danych giełdowych – mówi Ludwik Sobolewski, szef warszawskiego parkietu, zastrzegając, że GPW utrzymywała niskie opłaty bardzo długo.