PTE znów zarobią mniej niż rok wcześniej

Obecny rok będzie drugim z rzędu, w którym spadnie zysk towarzystw emerytalnych – wynika z ich wstępnych prognoz. W 2012 r. może on znów być wyższy, ale nie powróci jeszcze do poziomu z 2010 r.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:08 Publikacja: 25.07.2011 02:47

PTE znów zarobią mniej niż rok wcześniej

Foto: GG Parkiet

Tegoroczny wynik finansowy netto powszechnych towarzystw emerytalnych (PTE) może spaść do poziomu poniżej 500?mln zł, czyli będzie podobny do osiągniętego w 2005?r. – wynika z ich wstępnych prognoz. Przeciętny wynik może być bowiem gorszy nawet o ok. 20 proc. od tego z 2010 r., gdy zarobiły prawie 600 mln zł.

To efekt obniżenia z 7,3 do 2,3 proc. składki, która trafia do funduszy emerytalnych. Pierwszy raz niższą składkę dostały w drugiej połowie czerwca. W pierwszej połowie?roku do OFE trafia jednak więcej składek niż w drugiej. Około 60 proc. otrzymają zatem jeszcze w starej wysokości.

Niższa składka spowoduje mniejsze przychody – nie tylko z opłaty od wpłacanych pieniędzy, ale również z zarządzania aktywami. W sumie jednak – według wstępnych szacunków – łączne przychody wynikające z zarządzania funduszami obniżą się o kilka procent. W ubiegłym roku wyniosły prawie 1,8 mld zł. Nieco bardziej mogą spaść w tym roku koszty (w 2010 r. 1,2 mld).

– Niższe będą koszty systemowe, wynikające np. z prowizji dla ZUS za przekazywanie składek (zależy od ich wielkości – red.). Poza tym znaczna część towarzystw obniżyła?prowizje dla akwizytorów – mówi jeden z prezesów PTE.

[srodtytul] Mniej akwizycji[/srodtytul]

Zdaniem przedstawicieli branży można też założyć, że w tym roku nie będzie rosnąć liczba transferów, a to właśnie pozyskiwanie klientów od konkurencji jest bardzo kosztowne dla towarzystw.

– Spada motywacja sprzedawców OFE. Widać, że część szuka nowego zajęcia. Sporo akwizytorów przyciągnęli już ubezpieczyciele – mówi szef sprzedaży w jednym z funduszy. Wciąż kilka funduszy dość aktywnie pozyskuje klientów.

Generalnie tegoroczna sytuacja finansowa będzie w dużym stopniu zależeć od ostatecznej wysokości kosztów akwizycji, które stanowią znaczną część całkowitych wydatków. Kilka towarzystw będzie miało stratę. W 2010 r. ujemny wynik miały: Axa, Nordea oraz Warta.

Kacper Niziołek, członek zarządu Axa PTE, przyznaje, że w tym roku spółka zanotuje jeszcze stratę. – Jej wysokość będzie zależała od intensywności akwizycji. Od przyszłego roku powinniśmy mieć już zysk – mówi. W ubiegłym roku strata przekraczała 60 mln zł. Ujemny wynik zapowiada także PTE Warta.

– Będzie on spowodowany m.in. wypłatą odpraw w związku z rozwiązywaniem umów z akwizytorami. Audytor zalecił nam rozpisanie ich jeszcze w tym roku. W przyszłym możemy mieć już niewielki zysk – zapowiada Marek Jandziński, prezes PTE Warta.

Według przedstawicieli PTE, większych cięć kosztów można spodziewać się jednak w 2012 r., także związanych z zatrudnieniem.

– Towarzystwa nie będą mogły już prowadzić akwizycji, a pod znakiem zapytania stoi możliwość reklamowania się. Cięć będą dokonywać zwłaszcza te PTE, które miały koszty wysokie w porównaniu z wielkością funduszu – mówi osoba z branży.

W ubiegłym roku w takiej sytuacji były Axa i Nordea, a także PKO BP Bankowy, Warta i Generali.

[srodtytul]Spadek kosztów i przychodów[/srodtytul]

Według wstępnych szacunków towarzystw w przyszłym roku koszty będą spadać zapewne w tempie dwucyfrowym, niższe o kilka procent mają być także przychody. Zyski mają znów zacząć rosnąć, ale nie powrócą jeszcze do poziomu z 2010 r. czy z rekordowego 2009 r., gdy PTE zarobiły ponad 760 mln zł.

PTE jako branża przynoszą zyski od 2002 r. Do 2010 r. ich zysk netto wyniósł prawie 5 mld złotych. Jednak nie wszystkie pokryły jeszcze straty z lat ubiegłych. W najlepszej kondycji są największe i kilka średniej wielkości.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy