Cena poruszała się od dwóch tygodni tuż nad dolną granicą coraz węższego pasma wahań, konsekwentnie notując coraz wyższe ceny. Tym samym znaleźliśmy się dzisiaj u zbiegu dwóch linii ograniczających ruchy. Wygląda na to, że na najbliższych sesjach kurs opuści obszar kanału. Pytanie tylko w jakim kierunku ? Za siłą popytu przemawia zasięg dzisiejszego maksimum oraz średnioterminowa średnia krocząca, która zwróciła się delikatnie ku górze. Wybicie na północ, to potencjalny ruch do 4,85 zł i wyżej 5,00 zł, czyli poziomów, przy których kurs próbował wcześniej wyjść z kanału. Gdy to podaż będzie górą i wykorzysta bliskość dolnej granicy, może sprowadzić ceny do 4,05 zł., która powstrzymała wybicie dołem w połowie września.