Fundusze emerytalne będą w tym roku na plusie

Zarządzający OFE przewidują, że w tym roku będą mieć dodatni wynik z inwestowania pieniędzy klientów. Nawet najwięksi pesymiści oceniają, że nie będzie to mniej niż 4–5 proc.

Aktualizacja: 17.02.2017 01:41 Publikacja: 29.02.2012 05:56

Fundusze emerytalne będą w tym roku na plusie

Foto: GG Parkiet

Czy rynek akcji przyniesie zyski inwestorom w tym roku? Zdaniem osób odpowiedzialnych za inwestycje w funduszach emerytalnych tak właśnie będzie – wynika z ankiety przeprowadzonej wśród nich przez „Parkiet". Zresztą nie są w tym względzie osamotnieni.

Według zarządzających OFE, którzy odpowiadają za ponad 230 mld zł oszczędności emerytalnych Polaków, w tym roku rynek akcji wzrośnie o kilkanaście procent (średnia z przesłanych ankiet). Szczególnie dobrze powinien zachować się indeks sWIG80, który może skoczyć o ponad 20 proc. Według niektórych nawet więcej. Z kolei najsłabiej zachowa się WIG20.

– Spodziewamy się, że wzrost polskiego rynku akcji przekroczy 10 proc. – powiedział na niedawnej konferencji Piotr Bień, starszy zarządzający portfelem akcji w ING PTE. Ale o konkretach nie mówił.

Bardziej sceptyczny jest Paweł Klimkowski, członek zarządu i zarządzający portfelami akcji w Aviva PTE. Jego zdaniem zarówno rynek akcji, jak i stopa zwrotu OFE będą do końca roku dodatnie, ale niska jednocyfrowa. – Patrząc do przodu, widać potencjalne trudności ze wzrostem PKB w Polsce spowodowane przez proces powolnego kończenia się inwestycji infrastrukturalnych. Z tego powodu szczególnie druga połowa roku oraz 2013 rok będą wyzwaniem, aby podtrzymać wzrost polskiego PKB na poziomie około 3 proc. – uważa. W takim otoczeniu spółki budowlane zaczną wchodzić w najtrudniejszy okres – dodaje.

Zysk również z obligacji

Według zarządzających funduszami zyski w granicach 5 – 6 proc. powinny przynieść także inwestycje w obligacje skarbowe. Zwłaszcza te o długim terminie do wykupu.

– Stopy zwrotu polskich akcji i obligacji będą w tym roku determinowane przez rozwój sytuacji w Europie. Czynnikiem, który może być punktem zwrotnym dla rynków, są dane o koniunkturze w strefie euro. Jeśli pojawiające się oznaki ożywienia utrzymają się w najbliższych miesiącach, ten rok będzie bardzo dobry zarówno na rynku akcji, jak i obligacji – ocenia Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU.

Dobra ocena sytuacji na rynku akcji i obligacji skłania zarządzających do prognozowania dodatniego wyniku inwestycyjnego w tym roku. Choć różnice co do wysokości ostatecznej stopy zwrotu OFE, co skorelowane jest z oceną rynku akcji, są spore. Najbardziej pesymistyczni stawiają na 4 – 5-proc. wynik w tym roku, a optymiści na 10-proc. Średni wynik z przesłanych ankiet wskazuje na 8 proc. zysku funduszy.

W 2011 r. strata funduszy wynikająca z pogorszenia koniunktury na giełdzie w sierpniu wyniosła -4,8 proc. W latach 2000 – 2011 średnioroczna stopa zwrotu OFE wynosi nieco ponad 8 proc.

Zarządzający dość ostrożnie podchodzą do prognoz na ten rok. Zwłaszcza że na początku ubiegłego roku także prognozowali dobre wyniki. Druga połowa roku je skorygowała. Co jednak ważne podkreślenia, zarządzający i tak byli mniej entuzjastycznie nastawieni do rynku na początku 2011 r. niż zarządzający TFI czy analitycy domów maklerskich.

Czas na zakupy

Fundusze emerytalne mają obecnie sporo miejsca do dokonania nowych zakupów. ING OFE spodziewa się, że w tym roku przeznaczą na zakup nowych akcji więcej niż w minionym. Może to być nawet więcej o ponad 10 mld zł, gdy w 2011 r. wydały, według szacunków funduszu, 6,9 mld zł.

– Zwiększony limit inwestycji w akcje (od tego roku wynosi 45 proc. – red.) i niski udział akcji w portfelach pozwala oczekiwać, że OFE kupią więcej akcji – ocenia Bień.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego