Warszawskie biuro UniCredit CAIB stanie się centrum biznesu maklerskiego w regionie Europy Środkowej i Wschodniej – wynika z planów restrukturyzacji ogłoszonych przez włoski bank. Cięcia obejmą za to inne kraje, w których UCI był aktywny – Turcję (tam działalność brokerską przejmie Yapi Kredi Bank), Rosję, Rumunię (tam dotąd oddzielne domy maklerskie zostają wcielone dom banku). UniCredit rezygnuje także z biur w Londynie i Nowym Jorku. Cięcia obejmą 95 osób, ale nikogo z Polski.
Ważna rolę w grupie
Zmiana oznacza, że w grupie zaczniemy pełnić ważniejsza rolę. Obrazowo Warszawa staje się Londynem na region. Nasze wysiłki w ostatnich latach zostały docenione – podkreśla Jacek Radziwilski, szef UniCredit CAIB Poland w Polsce. Broker od lat jest jednym liderem rynku pierwotnego na Polskim rynku, często uczestniczy także w wezwaniach i obsłudze przejęć. Ma też dostrzegalny, pięcioprocentowy udział w obrotach akcjami na rynku wtórnym. Biuro zatrudnia 70 osób.
Szukanie specjalistów
W związku ze zmianami warszawskie biuro planuje zwiększyć zatrudnienie o kilka osób. Zespół maklerski zostanie poszerzony o dwóch specjalistów, do ośmiu pracowników. UniCredit szuka też następcy szefa analiz, Marka Jurasia, który jak napisał „Parkiet" – wraz z Pawłem Burzyńskim z DM BZ WBK planuje wystartować z autorskim funduszem hedgingowym. Analitycy UniCredit będą przyglądać się spółkom z całego regionu – Będziemy działali dużo bardziej agresywnie, szukamy ludzi którzy będą skupieni na klientów – mówi Radziwilski. Nie wyklucza, że pracę znaleźć mogą także analitycy i maklerzy z zagranicy.
Dystrybucją raportów analitycznych, jak i emisji akcji do międzynarodowych inwestorów instytucjonalnych dalej przez biuro Kepler Capital Markets.
Oprócz Jurasia, w ostatnim czasie z UniCredit odeszli dyrektor bankowości inwestycyjnej Paweł Roszczyk (został członkiem zarządu i dyrektor finansowy Adamedu), oraz Andrzej Kasperek, analityk specjalizujący się w sektorze budowlanym.