Iberyjska konfrontacja, której faworytem jest...

Zdaniem bukmacherów, jeśli dzisiejszy pierwszy półfinał piłkarskich mistrzostw Euro 2012 wygra Portugalia, to będzie to spora niespodzianka. Trafnie wytypowany wynik zapewni ponadczterokrotny zwrot postawionej stawki.

Aktualizacja: 19.02.2017 04:54 Publikacja: 27.06.2012 06:00

Iberyjska konfrontacja, której faworytem jest...

Foto: Archiwum

Zdecydowanym faworytem jest Hiszpania. W tym przypadku za jednego złotego postawionego w zakładach Fortuny można otrzymać tylko niecałe dwa razy tyle. Również remis (w regulaminowym czasie gry) jest dość wysoko punktowany (wygrana to 3,4 razy postawiona stawka), co oznacza, że według obserwatorów jest on dość mało prawdopodobny.

Sympatia naszych menedżerów jest jednak po stronie Portugalii. – W zakładach bukmacherskich postawiłbym na Hiszpanię, żeby zarobić. Przed TV będę kibicował Portugalii, bo lubię patrzeć, jak grają – mówi Mirosław Taras, prezes Bogdanki. – Stawiam na 1:0  dla Portugalii, bo bardziej ich lubię – dodaje Krzysztof Jędrzejewski, prezes i główny akcjonariusz producenta maszyn górniczych Kopeksu.

Mimo że Hiszpania jest faworytem, to spotkanie będzie z ?pewnością bardzo interesujące. Piłkarze znają się doskonale, nie tylko dlatego, że oba kraje ze sobą sąsiadują. Cristiano Ronaldo, gwiazda portugalskiej reprezentacji, razem z kilkoma innymi zawodnikami, to także na co dzień czołowi piłkarze Realu Madryt. Na boisku powalczą teraz ze swoimi klubowymi kolegami. Reprezentacja Hiszpanii oparta jest natomiast na zawodnikach Barcelony, dzięki czemu znawcy piłki nożnej porównują dzisiejszy mecz półfinałowy z Gran Derbi Real-Barcelona.

To właśnie Ronaldo może przesądzić o wyniku pojedynku. – Stawiam na Portugalię i wielki talent Cristiano Ronaldo, który jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Widać, że jego forma z meczu na mecz rośnie i jeśli tylko wyreguluje nieco swój celownik, nikt nie powstrzyma go przed kolejnymi pięknymi golami – tłumaczy Piotr Krupa, prezes Kruka. – Ja się na tym nie znam, ale postawiłbym na 1:0 dla Portugalczyków, bo oni są nieobliczalni – mówi nam Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Na zwycięstwo Portugalii 2:1 liczy też pochodzący z tego kraju Luis Amaral, prezes Eurocashu.

Nie brakuje także zwolenników hiszpańskiej reprezentacji. – To będzie bardzo ciekawy mecz, ale wygra Hiszpania 1:0, choć będzie jej bardzo trudno. To bardzo dobrze zorganizowana drużyna, choć o słabej sile ataku – mówi „Parkietowi" Bogusław Oleksy, wiceprezes szykującego się do debiutu giełdowego Węglokoksu, eksportera polskiego węgla. Również Marian Owerko, prezes Bakallandu, typuje 1:0 dla Hiszpanii.

– Mecz Hiszpania – Portugalia zapowiada się jako fascynujący pojedynek z wieloma podtekstami. Największą siłą Hiszpanii jest posiadanie piłki i wyszkolenie techniczne piłkarzy środka pola. Z kolei Portugalczycy do perfekcji opanowali grę z kontry. Ale duet środkowych obrońców Hiszpanii gra na polsko-ukraińskim turnieju bardzo dobrze i to Gerard Piqué i Sergio Ramos zadecydują o awansie podopiecznych Vicente del Bosque. Typ – 2:1 dla Hiszpanii – mówi Krzysztof Spyra, prezes Open Finance.

Zapowiada się wieczór pełen emocji, a już jutro drugi półfinał Niemcy – Włochy, który także ma swojego faworyta.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego