- W pierwszym półroczu banki pokazały dobre wyniki. Poza rezerwami zawiązanymi w drugim kwartale na spółkę budowlaną PBG , koszt ryzyka były relatywnie niskie. Banki korzystały ze wzrostu wolumenów, który nastąpił jeszcze pod koniec ubiegłego roku, co przy stabilnej marży odsetkowej pozytywnie wpływało na wzrost wyniku odsetkowego w ujęciu rocznym. Jednocześnie została utrzymana duża dyscyplina kosztowa. Natomiast słabe były wyniki z opłat i prowizji – ocenia Andrzej Powierża, analityk DM Citi Handlowy. Jednak sytuacja w poszczególnych instytucjach jest zróżnicowana. Są banki, które znacznie poprawiły swoje dochody w ujęciu rocznym, jak np. Bank Handlowy, BRE, a także mniejsze banki np. Credit Agricole, Santander Consumer oraz banki szybko rozwijające działalność jak np. Alior Bank. Jednocześnie jednak trzynaście instytucji miało gorszy wynik niż przed rokiem ( w przypadku Getin Noble Banku jest to efekt transakcji jednorazowej przeprowadzonej w ubiegłym roku, która miała pozytywny wpływ na wynik za pierwsze półrocze 2011).
Suma bilansowa analizowanych przez nas banków wzrosła o 8,6 proc., ale w przypadku pięciu z nich była mniejsza niż przed rokiem. Spośród banków, które zaprezentowały wyniki, 13 mogło pochwalić się dwucyfrowym zwrotem z kapitału (ROE). Łączne koszty 31 banków z naszej tabeli wzrosły o 5,2 proc.
Zatrudnienie w bankach wyniosło 128,4 tys., ale może się zmniejszyć bo w ramach zapowiedzianych już oficjalnie dużych redukcji zatrudnienia przez pięć banków, zwolnionych zostanie ponad 2,5 tys. osób. To efekt zmian strategii, które mają przygotować te instytucje na gorsze czasy. Już drugie półrocze dla banków będzie trudniejsze.
Analitycy przewidują, że oczekiwana obniżka stóp procentowych negatywnie przełoży się na wynik odsetkowy, a bankom będzie trudno poprawić wynik z opłat i prowizji, choć część instytucji już teraz podnosi opłaty za niektóre usługi ( nie dotyczy to podstawowych operacji, bo na to na razie nie pozwala duża konkurencja na rynku).
- W drugim półroczu rezultaty finansowe mogą być gorsze niż w pierwszej części roku. Nie wiadomo jak duże będzie spowolnienie gospodarcze, które z pewnością przełoży się na wyniki banków. Dodatkowo problemy sektora budowlanego są w niewielkim stopniu uwzględnione w rezerwach banków, bo tak naprawdę zrobiły one jedynie odpisy na spółkę PBG. W drugiej połowie roku będzie widać pogorszenie jakości portfela kredytów dla przedsiębiorstw, ale w przyszłym roku taka tendencja wystąpi też w segmencie detalicznym -przewiduje Andrzej Powierża. Według jego prognoz