Przepustka do gry na rynku ropy naftowej

Aktualizacja: 14.02.2017 22:27 Publikacja: 27.10.2012 08:31

Przepustka do gry na rynku ropy naftowej

Foto: Flickr

Na platformach forex można handlować nie tylko parami walutowymi, ale także kontraktami surowcowymi. Do najpopularniejszych należą te na ropę naftową. W tym roku jak do tej pory lepiej było obstawiać spadki jej cen, jednak analitycy spodziewają się, że do końca notowania lekko podskoczą. Podobnie ma być też w pierwszych miesiącach 2013 roku.

Handel ropą za pośrednictwem platform foreksowych może być dla drobnych inwestorów wygodniejszy i bardziej dostępny niż obracanie kontraktami na giełdzie. – Inwestowanie w ropę naftową bezpośrednio na giełdzie oferującej kontrakty na ten surowiec wiąże się z wysokimi nakładami finansowymi. W specyfikacji kontraktu ustalona jest bowiem minimalna wielkość pozycji, wynosząca 1000 baryłek ropy, wysokie są również wymagania dotyczące depozytu zabezpieczającego. Oznacza to, że na minimalną dopuszczalną pozycję należy przeznaczyć równowartość około 25 tysięcy złotych. Dlatego też bardzo dużą popularnością cieszą się platformy transakcyjne, dające dostęp do tego rynku na przykład poprzez CFD, czyli tzw. kontrakty na różnice kursowe – mówi Maciej Leściorz, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Transakcje kontraktami na ropę są na foreksie z reguły transakcjami lewarowanymi, czyli pozwalają na nabycie lub sprzedaż określonej ilości danego surowca bez konieczności posiadania środków pokrywających całą wartość kontraktu. Do zawarcia transakcji tego typu wystarcza jedynie zabezpieczenie, czyli depozyt stanowiący kilka procent wartości kontraktu (w przypadku platformy BossaFX depozyt to 3 proc. wartości otwieranej pozycji). Inwestor może więc obracać kontraktami o wartości nawet kilkadziesiąt razy większej niż środki, którymi dysponuje na rachunku.

Kontrakty na ropę, szczególnie na tę gatunku WTI, są w Polsce najpopularniejszymi kontraktami surowcowymi. Analitycy szacują, że stanowią one?około połowy kontraktów niezwiązanych z walutami, będących w obrocie na platformach.

Na jakie dane i zdarzenia należy zwracać uwagę, handlując ropą na platformach forex? Eksperci wskazują, że w krótkim terminie bardzo ważne są publikowane co środę dane amerykańskiego Departamentu Energii na temat zapasów paliw w USA. W średnim i długim terminie ważne są dane z przemysłu (i ogólnie gospodarki) USA i Chin – krajów będących największymi konsumentami ropy na świecie. Oznaki dekoniunktury w tych gospodarkach wskazują na to, że spadnie popyt na surowiec, więc prowadzą też do spadku cen ropy na światowych rynkach.

Dużą rolę na rynku ropy odgrywają również czynniki polityczne. Najważniejsze złoża ropy na świecie (Bliski Wschód, Wenezuela, Nigeria, Rosja) znajdują się bowiem w państwach dalekich od stabilności politycznej. W ostatnich latach bardzo często zdarzało się więc, że takie zdarzenia, jak rewolucje w krajach arabskich, groźba wojny izraelsko-irańskiej czy też ataki terrorystyczne przeciwko firmom naftowym w Afryce Zachodniej prowadziły do wzrostu obaw o stabilność dostaw ropy i co za tym idzie zwyżek cen tego surowca. Angażując się w handel kontraktami na ropę, trzeba więc pamiętać, że ten rynek kształtuje nie tylko prosta relacja popyt–podaż i kwestie techniczne, ale również ryzyko polityczne.

Czy ropa da jednak w nadchodzących miesiącach zarobić? Ten rok był raczej kiepski dla obstawiających jej zwyżki. W piątek za baryłkę gatunku WTI płacono około 86 USD, o 22 proc. mniej niż na początku marca. Średnia prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberga mówi, że na koniec roku baryłka będzie kosztowała 95 USD, a na koniec pierwszego kwartału 2013 r. 100 USD. Najbardziej „bycza" prognoza (autorstwa analityków BNP?Paribas) mówi, że na koniec roku będzie się płacić 104 USD za baryłkę ropy WTI, a na koniec I kwartału 116 USD. Najbardziej „niedźwiedzia" prognoza (napisana przez analityków Citigroup) mówi o zaledwie 80 USD za baryłkę na koniec roku i 85 USD na koniec marca 2013 r.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy