Już dziś obędzie się długo oczekiwane nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy GPW z punktem obrad, dotyczącym zmian w zarządzie spółki. Zgodnie ze statutem GPW to właśnie walne zgromadzenie odwołuje i powołuje prezesa giełdy. Najprawdopodobniej więc dziś z posadą pożegna się zawieszony obecnie szef warszawskiego rynku Ludwik Sobolewski.
MSP rozdaje karty
Los Sobolewskiego wydaje się przesądzony, gdyż walne zostało zwołane przez Ministerstwo Skarbu Państwa, które jest głównym akcjonariuszem GPW. Dzięki uprzywilejowaniu ma 51,7 proc. udziałów w ogólnej liczbie głosów.
MSP jest obecnie głównym rozgrywającym w tzw. aferze filmowej. Całe zamieszanie wybuchło, gdy media ujawniły informację o tym, że Emil Stępień, współpracownik Ludwika Sobolewskiego, wspierał produkcję filmu, w który zaangażowana była partnerka prezesa warszawskiej giełdy. Propozycje współpracy przy filmie miały dostawać spółki z NewConnect oraz autoryzowani doradcy tego rynku. Skarb Państwa zlecił przeprowadzenie audytu w GPW. Rada Giełdy, powołując się na analizy zewnętrznych (PwC) i wewnętrznych audytorów, nie stwierdziła finansowania przez GPW produkcji filmowej ani wywierania nacisków na spółki z NewConnect lub autoryzowanych doradców tego rynku. Wyraziła jednak „dezaprobatę wobec zachowania prezesa warszawskiej giełdy" i uznała je za naruszenie zasad etyki w biznesie.
Dopiero po wniosku Skarbu Państwa o zwołanie walnego, Rada Giełdy zdecydowała się zawiesić Sobolewskiego. MSP chciało także, by aferę zbadało CBA. Urząd nie prowadzi jednak żadnych działań kontrolnych. Jak usłyszeliśmy, wciąż trwają badania analityczne.
Kto za Sobolewskiego?
O ile los Sobolewskiego wydaje się przesądzony, to nie wiadomo, czy dziś poznamy jego następcę. Osoby związane z rynkiem kapitałowym twierdzą na ogół, że nie. Zdecydowana większość spodziewa się, że MSP ogłosi dziś konkurs na nowego prezesa giełdy. Niewykluczone są jednak również inne scenariusze. Według naszych ustaleń MSP może zdecydować się na zwołanie kolejnego walnego zgromadzenia i dopiero wtedy zdecyduje się na ogłoszenie konkursu. Pod uwagę brana jest również opcja pozostawienia obecnego zarządu GPW do końca kadencji, czyli do 2014 r. Do tego czasu obowiązki prezesa miałby pełnić Adam Maciejewski, członek zarządu GPW.