Wartość depozytów banku wzrosła o 15 proc., do 62,1 mld zł, co daje dobrą bazę do kontynuowania dynamicznej akcji kredytowej. Jednocześnie w minionym półroczu wartość kredytów banku wzrosła o 7 proc., do 48,8 mld zł. Zwyżki te osiągnęliśmy zarówno po stronie detalicznej, jak i korporacyjnej – powiedziała Małgorzata Kołakowska, prezes ING Banku Śląskiego. Koszty ogółem wzrosły zaledwie o 2 proc., do 936,5 mln zł, a wskaźnik koszty/dochody wyniósł 56,6 proc. W pierwszym półroczu bank pozyskał blisko 165 tys. nowych klientów detalicznych. Zwiększyła się m.in. sprzedaż pożyczek gotówkowych. W pierwszych sześciu miesiącach roku udzielono ich na kwotę 981 mln zł ( wzrost o 35 proc. w ujęciu rocznym). W samym drugim kwartale zysk netto banku wyniósł 216,9 mln zł i był wyższy niż przed rokiem oraz wyższy od oczekiwań analityków. – Wyniki oceniam bardzo dobrze, ponieważ okazały się lepsze od prognoz w podstawowych liniach biznesowych. Zarówno wynik odsetkowy, jak i prowizyjny był o kilka procent wyższy niż rynkowy konsensus. To pokazuje, że mimo trudnego otoczenia gospodarczego, bank radzi sobie bardzo dobrze. Jest duża szansa, że zysk za cały 2013 rok będzie wyższy niż w ubiegłym roku – ocenia Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP. Inwestorzy docenili bardzo dobre wyniki i kurs akcji banku rósł w ciągu dnia nawet o 6 proc. - Bank przeszedł już w pełni na zaawansowaną metodę liczenia wymogu kapitałowego w segmencie korporacyjnym, co podnosi współczynnik wypłacalności i może zwiększać apetyt na wypłatę dywidendy – dodaje analityk DM PKO BP. Współczynnik wypłacalności banku wzrósł w ciągu roku o 2,8 pkt proc., do poziomu 15,8 proc. Zwrot na kapitale ROE po spadku o 2,3 pkt proc. wyniósł 11,2 proc.