W inwestowaniu przywiązuję dużą wagę do czynników psychologicznych odnoszących się zarówno do mnie, jak i do ogółu inwestorów. Inwestuję w fundusze inwestycyjne, bo uważam, że są skuteczniejsi ode mnie ludzie w doborze odpowiednich instrumentów typu akcje, zatem kiedy spodziewam się zwyżek na rynkach, wolę kupić określony fundusz akcji zamiast samemu wyszukiwać konkretnych walorów. Inwestuję oczywiście również sam w akcje, ale robię to raczej w krótszym horyzoncie czasu, niewielką częścią kapitału i z pełną świadomością swoich umiejętności w tym zakresie. Ponadto inwestycje staram się mocno dywersyfikować i mieć w portfelu co najmniej kilkanaście, kilkadziesiąt różnych instrumentów finansowych. A w momentach, które uznaję za dość kluczowe, zajmuję pozycje rynkowe na instrumentach pochodnych nastawione na określony scenariusz rynkowy. Moimi ulubionym hasłem inwestycyjnym jest „inwestuj z głównym trendem".